Ja w sklepach ogrodniczych zawsze szaleństwo mam w oczach... i w bagażniku

Anna_g - (ależ tych Anek i Kasiek.. jakoś trza rozróżniać )... nie mam zielonego pojęcia co z tymi nasionkami. Czy wymagają stratyfikacji czy nie.... kosmos ten normalny wysiewa sie u mnie sam... bez pytania.... i sam sie też w ogrodzie znalazł.. nie wiem skąd, bo w pobliżu go nigdzie nie widziałam, chyba jakiś ptaszek go przyniósł.. Siarkowy dostałam nasionka i posiałam wiosną.. tak gdzie popadło pomiędzy liliowce..

Wujek google mi powiedział, że nasionka trza podsuszyć i można przechowywać dwa lata. A na wiosnę do albo w marcu do inspektu albo później prosto do ziemi. Stratyfikacji nie potrzebują Potem już się pewnie same wysiewają... bez pytania

Ania w wolnej chwili - qurde to może być trudne zajrzyj plisss

Czy mi sie wydaje czy juz w bagażniku kompozycje tworzysz? bo jakoś ładnie to poukładane
I nie zasmiecasz mi watku broń Boze - uswiadamianie nie równa się zasmiecanie

Kasiu już pisałam, ze biegałam z doniczkami i układałam w kompozycję z tego co jest.. ta trawka to Celesta czy jakoś tak.. zielono brązowa.. najlepiej mi się komponowała z bażyną.... Ale brałąm to co ewentualnie zużyje na rabaty.. serb pojechał w siną dal.. mam miejsce Ale żurawki też konweniowały.... wrzosy dają kolor... ale nie pasują....

przejęłaś działkę sąsiada ???

jaka w siną dal do Krakowa hi hi hi

Fajne zakupy, gdzie je posadzisz?

Aniu czemu mnie tam nie zabrałaś.......