Zimą na grządki się nie patrzy , zimą drzewa mają byc ozdobne , obsypane śniegiem lub szronem.

Aniu pozdrawiam niedzielnie, mam nadzieje , że chociaż dzisiaj odpoczywasz z filiżanką kawusi w fotelu?

Ania wracam z urlopu po 2 tygodniach a ty natrzaskałaś 635 postów bosze jak to ogarnąć chyba tylko obrozkowo u Irenki nie lepiej

Bogdzia napisał(a)

Zimą na grządki się nie patrzy , zimą drzewa mają byc ozdobne , obsypane śniegiem lub szronem.

Ha ha jak się ma wkoło zimozielone to tak jest

Aniu, dzięki za ślimakową radę. Muszę dokupić granulek. Ale kot chyba tego nie ruszy co? Psa nie mam.

Borbetka napisał(a)

Aniu, dzięki za ślimakową radę. Muszę dokupić granulek. Ale kot chyba tego nie ruszy co? Psa nie mam.

Na kotach się nie znam.. ..
Ale ile kotów od sąsiadów do mnie przychodzi.. to daje tyle przychodzi, a granuli stosuję regularnie.. czyli normalny kot wiejski tego nie jada .... i nie sypie gdzie popadnie tylko w szczelinie murak na pograniczu, pod liście host, w środek kępy bylin.. zwierzęta omijają takie przeszkody..

Miałam gości dzisiaj.. a przy okazji naukę jak to będzie jak będą wnuki w ogrodzie ... elektryczny pastuch wokół oczka to zdecydowanie jednak za mało.....
A to mój miły gość, z przychówkiem też miłym ...


Przy okazji było zdobywanie przełęczy floksikowej, sposób nieistotny


grunt, że skuteczny


Katalpa to będzie super drzewo dla wnuka.... coraz bardziej mi sie te drzewo podoba Idealne do wspinania..

Za to rabatki kwiatowe..... też wspaniałe... do zabawy w chowanego i ganianego..


Więcej fotek nie mam... bo musiałam mieć oczy naokoło głowy

Agata zapraszam częściej Taki żywioł to też jakaś atrakcja Do tej pory sie śmieję z Twoich pociech

Sorki, ale muszę wyjechać z domku.... odpowiem i poodwiedzam Was przy innej okazji....
Zostawiam dzisiejsze kwiatuszki..




A część dopiero zaczyna kwitnąć ..

Samosiejka....


Ładne miniaturki, ale mają już mącznika... już mi sie mniej podobają..



Opóźniony w rozwoju....


Widok chybił-trafił i uciekam..

Ha, ha, ale się usmiałam
Elektryczny pastuch, dobre

Ania, swietna lekcja przed wnukami , przyda sie w sam raz !