Klona zal, bo on nie placze, on ryczy Biedny
Anek, dlatego wlasnie nie kcem zadnych kolcokow w ogrodzie Buziam Ciebie i tradycyjnie zostawiam laskotki dla Muminka.

Macham Klon ryczący obejrzałam, ja też ryczę od pyłu Przejdzie i klonowi i mnie

Zamiast odpowiadać wrzucę kilka fotek.... dziś dzień krokusów tych pierwszych.... wczesnych..... i pszczółek... ależ ich sie dziś uwijało... tak pracowały zajadle jak ja.... no wiosna jak nic... setki pszczółek, chyba wszystkie z okolicy... zamiast każdemu odpowiadać wrzucę fotki i zmykam.... sorki, że nie mam sił już do was zajrzeć

Żółte krokusy już są na full....


I do kupy widok nawet ładny robią

Ale dziś dzień pszczółkowy.... wrzosy i wrzośce.. były opanowane.. w ilościach wielkich...

Krokusy.. nieliczne na foto... bo w realu są tu i tam Są wszędzie

Tu i tam... ale te samotniki... w trawniku też takei mam... nie wiadomo skąd..

I łączki krokusowe.. reszta gotowa do startu.. zanudzę Was krokusami Jeszcze ze 2 tygodnie, a może i 3 ...
Na foto z daleka nie widać, w realu widać. coraz ich więcej...

I jakieś takie złapane na szybko w obiektyw..

Piękny akcent z tych krokusów! A ile pszczółek!

I iryski...

I ciemierniki.. ale reszta w pąkach i czeka... nie wierzy pogodzie


A z jarzębiną się waham.. ciąć, czy nie ciąć... gałęzie poskręcane na ziemi leżą...


Ryby drą sie jeść,wygrzewają się na płyciźnie do słoneczka .. zgłupiały... oj napstrykałam fotek, ale na dziś wystarczy ...