Jakie to skomplikowane z tym ogrzewaniem...A gdzie wszelkie jakieś opary zimą uciekają ??? Nie trza komina nic,a nic ?Ja prosta kobita muszę mieć indywidualne,jasne odpowiedzi ...
oj Anus....noz nie wiem na ktorego z twoich mikolajow sie zdecydowac ....
twoj widok za oknem pragnelabym miec choc 1 dzien w roku, na wigilie...i nic wiecej nie pragne....
a u mnie dziaij pada....znowu....
och nawet pogoda nie pomaga sil odzyskac wiec energi nabieram u Ciebie!!!!!!
Anuś, aleś wygimnastykowana A Mareczek przebrał się za łosia z dzwoneczkiem???
Pozdrawiam całą Waszą trójkę serdecznie i macham ogrodowiskowo...
Dopiero dziś poczytałam, bo uciekłam od komputra
Krysiu, Weroniko, Aniu..... buziam Cieszę się, że jeszcze mogłam coś pokazać i dzięki temu jeszcze chwilkę było o czym poklikać na Forum..... i że się spodobało Ogólnie tę porę roku to ja jak miś.. bym najchętniej przespała....
Martek trzeba coś i cuś..... ale ja się na tym za bardzo nie znam... wiem, że działa, wiem, że nie mam kaloryferów (które mnie denerwują, bo nijak się tego nie da zagospodarować ładnie) i wiem, że nie umiem tego obsługiwać... od tego jest M. Wiem też że dzięki temu rozwiązaniu latem mam klimatyzacje z jednej instalacji... Jednymi dziurami w suficie powietrze zimne lub ciepłe jest wdmuchiwane, a innymi wciągane.... M sam tę instalację robił.. wcześniej doktoryzując się na literaturze z internetu..... stwierdził, że sie nauczy i zrobi.... i zrobił
Magia świat jest właśnie w takich widokach... rok temu natura zrobiła psikusa i było zielono .... wiec już teraz trzeba ładować akumulatory.... jak na razie u nas biało.... i trochę prószy... u Ciebie deszcz, a u mnie śnieg..... Szczerze mówiąc wolę o tej porze roku śnieg niż deszcz......... zawsze jest nadzieja na poślizganie się na nartach, a i za oknem ładnie ....
Ale za to u Ciebie łagodniejszy klimat i ile więcej możliwości na posiadanie fajnych kwiatuchów Róże nie umarzną, lawenda....... a my się ciągle trzęsiemy co nam mróz zniszczy.....
Podsumowanie.... są plusy i minusy.. jak wszędzie.. miłego dzionka bo już pijątek......
Pozdrawiam .....po przekątnej,temperatura za oknem różna..... u mnie w okolicach zera.
Ale pozdrowienia gorące ślę,żeby nie było,że nie!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Aniu, wiesz, że nie pamiętałam, ze aż tyle liliowców masz!!! zazdraszczam,
u nas zima , że hej -6, a rano nawet -8, dużo śniegu, drogi do jazdy raczej kiepskie, trzeba uważać, ale ogólnie ładnie wszystko wygląda, bo i słońce świeci i tak się iskrzy wszystko; gorzej z odśnieżaniem, po pracy do łopaty i szufluję!
Miłego dnia, niech lekka zima trzyma. U nas też prószy, na słońce raczej nie ma szans.
Nocne fotki wyszły ekstra, wykorzystaj pogodę i zrób więcej. Z przyjemnością się ogląda