Anuś,serduszko moje, dzięki za słoneczko,właśnie wyszło.Widoczność ,aż po samo morze.......pięknie jest!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Jakie to skomplikowane z tym ogrzewaniem...A gdzie wszelkie jakieś opary zimą uciekają ??? Nie trza komina nic,a nic ?Ja prosta kobita muszę mieć indywidualne,jasne odpowiedzi ...
Martek trzeba coś i cuś..... ale ja się na tym za bardzo nie znam... wiem, że działa, wiem, że nie mam kaloryferów (które mnie denerwują, bo nijak się tego nie da zagospodarować ładnie) i wiem, że nie umiem tego obsługiwać... od tego jest M. Wiem też że dzięki temu rozwiązaniu latem mam klimatyzacje z jednej instalacji... Jednymi dziurami w suficie powietrze zimne lub ciepłe jest wdmuchiwane, a innymi wciągane.... M sam tę instalację robił.. wcześniej doktoryzując się na literaturze z internetu..... stwierdził, że sie nauczy i zrobi.... i zrobił
Aniu, wiesz, że nie pamiętałam, ze aż tyle liliowców masz!!! zazdraszczam,
u nas zima , że hej -6, a rano nawet -8, dużo śniegu, drogi do jazdy raczej kiepskie, trzeba uważać, ale ogólnie ładnie wszystko wygląda, bo i słońce świeci i tak się iskrzy wszystko; gorzej z odśnieżaniem, po pracy do łopaty i szufluję!
czemu łysa, tak krótko się wystrzygłaś??
Wystrzygłam się tak samo jak na spotkanie .... jako, że zawsze miałam długie włosy to z krótkimi mam wrażenie że jestem łysa..
Liliowców mam sporo, muszę kiedy je skatalogować .... , a po spotkaniu będzie jeszcze więcej bo dziewczyny mi przywiozły te żółte - wczesne ... i mam je w różnych miejscach w ogrodzie
Zresztą na liliowce i lilie przyjeżdża się do mnie w lipcu a nie sierpniu
Miłego dnia, niech lekka zima trzyma. U nas też prószy, na słońce raczej nie ma szans.
Nocne fotki wyszły ekstra, wykorzystaj pogodę i zrób więcej. Z przyjemnością się ogląda
Na razie wiatr strącił śnieg z gałązek.. i już nie jest jak w bajce.. tylko jak zimą
Irence dałam kwiatka, dla Ciebie też dam Nie takie piękne jak Twoje...ale każde piękne
Nie zasłaniaj się brakiem odpowiedzi na brak komina Jak ogrzewasz dom?
Odpisałam na str 217 Tego się nie dało obrazowo przedstawić i zgubiło się pomiędzy liliowcami
Ogrzewanie mam nadmuchowe z pompą ciepła powietrze-powietrze.. i kondensacyjny piec gazowy.
Jak ja lubię takie nowinki. Może lepsze od dźwigania koszy z drzewem dzień w dzień? I rozpalania na nowo?
Pszczółko klimat nie ten... ale robota inna. Wybrałam brak klimatu, a mniej roboty.... Cały rok nie myślę wogle o ogrzewaniu.... elektronika sama myśli.. ale jak braknie prądu..to wtedy ..trzeba przejść na agregat.... po awariach prądu musieliśmy takie coś też zainstalować..
Klimat możemy sobie zrobić przy ognisku, a człek coraz starszy... i stąd dom parterowy, i jak najprościej z obsługą..
Jakie to skomplikowane z tym ogrzewaniem...A gdzie wszelkie jakieś opary zimą uciekają ??? Nie trza komina nic,a nic ?Ja prosta kobita muszę mieć indywidualne,jasne odpowiedzi ...
Martek trzeba coś i cuś..... ale ja się na tym za bardzo nie znam... wiem, że działa, wiem, że nie mam kaloryferów (które mnie denerwują, bo nijak się tego nie da zagospodarować ładnie) i wiem, że nie umiem tego obsługiwać... od tego jest M. Wiem też że dzięki temu rozwiązaniu latem mam klimatyzacje z jednej instalacji... Jednymi dziurami w suficie powietrze zimne lub ciepłe jest wdmuchiwane, a innymi wciągane.... M sam tę instalację robił.. wcześniej doktoryzując się na literaturze z internetu..... stwierdził, że sie nauczy i zrobi.... i zrobił
Zdolna bestia ten twój małżonek
Zdolny jest....... i dociekliwy.... uwielbia takie nowe zabawki, a ja w przeciwieństwie do niego .. nie..... jak się psuje to ja jestem bezradna.. młotkiem tego nie nareperuje Wolę przedmioty łatwe w obsłudze... ale co tam dzięki temu chłop mi jest potrzebny
Pszczółko klimat nie ten... ale robota inna. Wybrałam brak klimatu, a mniej roboty.... Cały rok nie myślę wogle o ogrzewaniu.... elektronika sama myśli.. ale jak braknie prądu..to wtedy ..trzeba przejść na agregat.... po awariach prądu musieliśmy takie coś też zainstalować..
Klimat możemy sobie zrobić przy ognisku, a człek coraz starszy... i stąd dom parterowy, i jak najprościej z obsługą..
Też trochę żałujemy że nie mamy chociaż kominka, żeby popatrzeć na ogień. A ogrzewanie mamy podobne, super sprawa, póki jest prąd Awarie rzadko się zdarzają, na razie agregatu nie mamy...
U nas w końcu też zima - i śnieżek ciągle pada pozdrawiam!