Mala_Mi napisał(a)

Pokażę Ci zamek w Łańcucie..
Ale tu powstanie nowy wątek Poczekam na Pszczółkę..

Jam nieczasowa. Musimy poczekać ... do zimy.

Pozdrawiam
Chciałam wczesniej napisac ale zawsze zapominam, że jak wsadzałam do ziemi te astry płozące od ciebie to one były zbite w jednej gliniasto-żółtej bryle ziemi, miałam problem zeby ja rozbic i podzielic. Dlatego skoro u ciebie w całym ogrodzie taka ziemia to naprawde dziwie sie jak ci to wszystko tak bujnie rosnie - chyba że tak jak pisała Pszczółka to est gleba lessowa a wiec bardzo żyzna ....Zobaczymy jak twoim roslinom, moja mazowiecko-łódzka ziemia posłuzy

Aniu, na jakim stanowisku najlepiej będzie zimować stipa. Pytam bo masz świetny jej urodzaj czy ciepło i sucho to dla niej miejsce?

Z zaciekawieniem obejrzałem relacje z spotkania, wesoło i radośnie, przy tym ogród robi niesamowite wrażenie, ciekawie pokazany jest w różnych spojrzeniach. Piwonie musiałem wydobyć z gruntu i rozdzielić, ale nie była silnie ukorzeniona, bo z doniczki posadzona przed zimą, mam nadzieję, że nie odchoruje tego. Ciemno-bordowa o pełnych kwiatach z dłuższymi zewnętrznymi płatkami, czyli ta, która wpadła Ci w oko.
Pozdrawiam

Ula.. próbuję pobyć u innych... wiec swój wątek zaniedbuję...

Stipa .. sucho, słonecznie i sucho... piaszczyście.. jak widać na kwaśnym tez dobrze rosnie.

Z braku czasu krótko: gratuluję, pięknie było na spotkaniu. A ogród, cóż, perfekcja

Odpocznij trochę...macham

Dzień dobry czy można się dowiedzieć jak nazywa się ta piękna czerwona róża która rośnie u pani ,pojawiła się na fb podczas odwiedzin w pani ogródku.Wioleta

wioleta napisał(a)

Dzień dobry czy można się dowiedzieć jak nazywa się ta piękna czerwona róża która rośnie u pani ,pojawiła się na fb podczas odwiedzin w pani ogródku.Wioleta

Są dwie czerwone..
To jest Nostagia, jest to bardzo zdrowa odmiana i odporna. Ma zaletę .. nie pokłada się. Liście ciemnozielone, sztywne.


Jak pojechaliśmy do Łańcuta na zamek, to rośnie tam cały szpaler z Nostalgii. Kwiaty ma jak z porcelany



a takie niskie czerwono-różowe niestety są bez nazwy.. to te na pierwszym planie

Kindzia napisał(a)

Odpocznij trochę...macham

Kindzia.. już wyciepałam przywrotnika, i posadziłam szałwie od Finki... Przywrotnik niegrzeczny i się pokładał i dominował.. Dwa przywrotniki posadziłam z odmiany niskiej, a reszta out
Tam gdzie dziury jest szałwia Jeszcze nei kwitnie



Chciejstwa zakupione przy okazji objazdu szkółek z Pszczółką też już powoli utykam

I piękna hosta którą ktoś mi dał na spotkaniu i nie pamiętam kto... wybaczyć i sie przyznać. Miejscówkę jej znalazłam zajefajna. Dziura mnie drażniłą, a teraz będzie miodzio... wolny plac czekał dosłownie na tę hostę.. żółte liście i bordowe perukowaca.. czad.. jak sie rozrośnie będzie super A miejsc widoczne z tarasu.. chciałam tu klona, ale eMuś nie powala wyciąć akacji.. teraz będzie dobrze