Teraz już faktycznie idę do spania.. koniec pracy....

Renatko..... nie mam pieniędzy ....... i nie mam większej działki..... (ale to drugie chyba na szczęście ....) A pusznogłówek mam 3 .. a i dostałam od Ani Monte białą.. to 4. Ale najbardziej mi się podoba ta czerwona .... i ją podjadam...

Mira.. ja tojeścią obsadzam teraz takie miejsca gdzie nic innego i tak by nie rosło... a to rośnie, długo kwitnie.... Z przodu tojeść weriegata.. taka inna...

Zeta - nie można mieć wszystkiego.. czasami musi wystarczyć tylko patrzenie.....

I jeszcze jedna Kasia.. ale mi tu wszystkie Kaśki wparowały Tobie też dobranoc...
Sorki, że do Was nie zaglądam, ale obiecuję nadrobię

No właśnie takiej kolekcji roślin jak ty to ja nigdy nie będę miała a mnie się pytasz kiedy ja mam czas na ogród a kiedy ty to wszystko zrobiłaś???? Jestem w trakcie poznawania Twojego ogrodu a już mi się bardzo podoba. Znalazłam duuużo inspiracji. Dobra lecę dalej oglądać.

Rench napisał(a)

I pysznogłówki masz... Uwielbiam ich zapach.
Tak się zastanawiam czego Ty jeszcze nie masz ?

Wszystko ma prawie
Jak się zastanowiłam to zauważyłam,ze tylko astry mam jedne,których Anka chyba nie ma ,może teraz dwie odmiany bo biała mi doszła i nie pamiętam co tam jeszcze,chyba nie ma takich lilii morelowych co ja mam pełnych )))))))))

A ja jutro zawisnę. Przez Forum i Wasze ogrody. Szukam asekuracji. Jakiś karabinków.

Dziękuję Aniu za wklejenie lilii

Zeta... jakie u mnie inspiracje... teraz to zakomplemenciłaś.... Ale przyjmuję Łechtam moją próżność ogrodnika.....tak mimo woli się połechtało

Martek - astry posadziłam pierwszy raz... I nie wiem co wymyślę w przyszłym sezonie.. ale ja raczej skłaniam się ku bylinom.. mniej z nimi zachodu. Krócej kwitną, ale ... wymagają mniej pracy ..... a ja niestety muszę dążyć do ogrodu bardziej bezobsługowego .... czasowo nie wyrabiam i tak... na zimę tylko róże trochę podsypałam.... zapowiadają duże mrozy, zero śniegu.. oj, oj, oj...... niedobrze...

Pszczółka... zapraszam pożyczę te karabiny.. takie mogą być??

Gardenarium napisał(a)

Dziękuję Aniu za wklejenie lilii

Przyjemność po mojej stronie..

A to porcja na dziś....

Lilia tygrysia NAPPA VALLEY

O matko!!!! Ale cudne!!!!!! Triumfatora MUSZĘ mieć!!!! Pachnie?

A Ty nie masz żadnych pożeraczy podziemnych ? Czy masz jakieś sposoby na nie.
Bo mi te małpy wyjadają systematycznie wszystkie lilie,nawet dziury w koszyczkach wygryzły.
Tylko białej tzw. Św. Antoniego nie ruszają, a ona bez koszyka nawet rośnie.
Pozdrawiam

Lilie podziwiam, bo uwielbiam je za wszystko; szkoda, że nie spisywałam swoich, ale może jeszcze rozszyfruję...jak będę na emeryturze!!

u nas W nocy mróz, w dzień chlapa i szklanka, po co na łyżwy chodzić!