Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 19:02, 14 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Mirella - odpozdrawiam kwiatkiem.. hibiskus bagienny... kupiłam i powiedziano mi , że ma rosnąć w oczku, wiec wrzuciłam doniczkę do oczka (w zeszłym roku).. niby zima słaba, ale oczko było prawie cały czas zamarznięte... i zakwitł.. rośnie w wodzie !!! Szukam po necie i nigdzie nei widziałam by ktoś miał hibiskusa w wodzie.... bagienny rośnie w gruncie... to inaczej hibiskus bylinowy.. mam jednego od kilku lat.. ale jak widać w oczku też może przeżyć.. i nie wiem wyciepać do gruntu czy zostawić w wodzie.. bo że zakwitł raz.... to nic nie oznacza.. wygląda pięknie... ale kwaty ma mniejsze niż ten bylinowy w gruncie..




____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:10, 14 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Pszczelarnia napisał(a)
Anek, jestem u Ciebie na bieżąco. Ale nie piszę, żeby nie zapełniać słowami wątku. Z ogromną uwagą przeczytałam wyznanie Łukasza (legalne wprosiny - dobre).
Co do Mai, to wiesz, że możesz spać spokojnie. Dobry ogród, prawdziwa właścicielka - mogłoby lecieć od razu nagranie live.

Dzięki Tobie mam liliowce i lilie w ogrodzie, bo mnie nimi zaraziłaś. Lubię hosty i żurawki, bo to świetne, ładne rośliny, które doskonale spełniają swoją rolę w każdym ogrodzie.

Pięknie wygląda to podświetlenie - wielka sztuka. Poziom techniczny Twojego ogrodu mnie wprawia w nieustający podziw. Bo, że byliny cudne to wiadomo i już nawet nie piszę o tym.

A mnie teraz teoretycznie te wszystkie języczki, świecznice, rodgersje i tym podobne się podobają - teoretycznie, bo nie dla mojego ogrodu one w masie (brak stawu i cieku stałego). Rozgadałam się.

PS Jeżówki pod koniec lipca przesadzałam z masą ziemi, nic się nie stało - musiałam je uporządkować.

Jakie ciekawe kwiatki ma Pan Bylinowy?


Kolejny poemat

Live mogło by być.... mniejszy stres.. i tak szybko gadałam bez kamery, że i tka nikt niczego by nie rozumiał

Liliowce i lilie to super rośliny do ogrodu takiego jak nasz Taki sielski anielski krajobraz tworzą

Ja jeżówki też przesadzam.. i nie tylko.. dziś też .. ale o tym potem..

Pan bylinowy chyba nic ciekawego z Twojego punktu widzenia nie ma.. jeżówki..

Moje języczki rosną .. w suchym... jak widzę, że mdleją to oznacza, że w ogrodzie już bardzo sucho.. pora podlać.. zawsze sie podnoszą... szkoda, że nie powiedziałaś, że chcesz.. mam do wydania siewki..całkiem duże, już kwitnące.. o takie, o bordowo-zielonych liściach.. w słońcu bordowe, w cieniu zielenieją.. i nie są nad żadnym ciekiem wodnym, tylko taka fajna zapchajdziura..


Te z kompletnego cienia... dlatego foto też do niczego

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:21, 14 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kasial, Ula, Dorota - oświetlenie w ogrodzie mam od kilku lat... ale foty robiłam tylko zimą, bo latem zawsze coś sie rusza... a czas naświetlania jest długi, jak nie listek to łodyga, a to woda zmącona rybami.... a tym razem była taka cisza, że aż szok.... teraz wiem, była to cisza przed burzą.... ale foty udało sie zrobić, że przez kilka sekund nic nie drgnęło.... dzięki temu podzieliłam sie widokiem którym się zachwycam codziennie, a nie mam jak Wam tego pokazać... niestety ogrodu już nie dało sie zrobić.... jednak coś tam drgało....

I kfiotki z oczka, ale już za dnia


Kosolka - zapraszam... obiecuję rewizytę, ale wybacz.... nie tym razem.... widzę ile stron mam do odpowiedzi...

Borbetka - oglądałam Twoje jeżówki na telefonie... ale tam kiepsko widać.... wróce zobaczyć jakie to kupiłaś jeżówki... widziałam tylko, że białe Jeżówki czasami potrafią się wysypać... ja sie tym nie martwię i sadzę kolejne... oczywiście te popularne czyli moje siewki... są nie do zdarcia .. ale ich nie masz..
Tym nic nie szkodzi.. nigdy



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:32, 14 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Sebek - mus poszukać co to takiego... i gdzie to jest.... tzn ten AdBlock.. ale na forum reklama trzyma sie już paska na górze jak trzeba .. i nie wiem czy pisałam, ale te nowe reklamy mi sie podobają Niech tylko będą na górze, a nie na tekście..

Julka - ja dużo rośłin sadzę na zasadzie, że maja zapchać puste miejsce, a jak coś rośnie ....i zasłania.. to łopata... i biegam gdzie to przesadzić.... a jak coś brzydkie to jest out...

Grembosiu - ja też funkcji nie ogarniam.. robię wszytko z automatu i on myśli za mnie Innym też trzeba dać sie wykazać

Agata - trawnik najczęściej dopada różowa plamistość lub czerwona nitkowatość.. albo jedno i drugie. Ja sypię sól potasową... i nic więcej, bo jak piszą .. chemia niewiele już daje przy zainfekowanym trawniku... trawnik to najbardziej pracochłonna i wymagająca część ogrodu.... i na nim widać każdą niedoróbkę.... dlatego ja zajmuję sie rabatami, a M trawnikiem... mam teraz w plamy trawnik z powodu grzyba i z powodu psa, co siusia jak dziewczynka.... trudno... patrzeć na niego żal, ale co ja mogę zrobić???

Madżen - pojawiły sie róże.... pojawią sie jeżówki... nie ma bata byś nie chciała więcej Kwitną rekordowo długo jak na byliny I ilość odmian.. dla każdego coś dobrego

Dowód, że Pudelki bez podparcia przetrwały nawałnicę i wietrzycho.... terminatorki Lezy tylko jedna... ale może leżeć też z powodu psa, bo tu sobie spaceruje..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:40, 14 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Agnieszko, Sebek, Bogdzia, Anita, Aneta, Ela - dokładnie to samo mówię, było blisko z gorszym nieszczęściem niż połamane drzewo.. u nas co roku jak powieje to mam jakieś straty.. cytując "sorki taki mamy klimat"

Mira - współczuję.... bo nawet jak bez strat, to stres jest....

Alka - ja też zawsze coś chlapnę... zamiast ugryźć sie w język.... lub najpierw pomyśleć a potem otworzyć dzioba

Jagódka - dziękuję za przesyłkę... miałam wrażenie, że przyszedł do mnie św. Mikołaj

Jagódka , Aneta - drzewo zasmarowane i skręcone .... śrubami... taśmami i żadnymi ściskami nei byliśmy tej masy w stanie złożyć by części w miarę przylegały...
Uwaliło naprawdę grube konary... do porównania moja stopa.. pień pękł do samego dołu...



A to po operacji chirurgicznej... maż sie śmieje, że tyle lat chodzi ześrubowany i żyje.. to może i katalpa przeżyje...


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
leon60 19:43, 14 sie 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Trzymam kciuki za katalpę
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Urszulla 19:52, 14 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Ładnie ześrubowana katalpa, najważniejsze że szybko
więc też będę trzymała kciuki na jej przeżycie w całości

ale zastanowiły mnie Twoje słowa i opis "ciszy przed burzą"
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Mala_Mi 20:24, 14 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Agata - lipy masz ogromne.... lepiej, żeby nie złamało.... a dziś u Was zapowiadają nieciekawie.. to, że pada to dobrze, bo już sucho było... teraz wyskoczyłam posadzić wykopaną ketmię i hosty.. to łopaty nie mogłam wbić. Czekałam, aż sie przejaśni.. ale nie ma ochoty.. wiec w deszczu posadziłam. Ketmia kwitnie, żal mi jej..
Magdalena - odpozdrawiam..
Olka, Ania, Aneczka, Aga, Marta - katalpy szkoda, ale to tylko drzewo.. są gorsze nieszczęścia.... ale tak czy siak żal...
Było


Jest... o ile sie to zrośnie...


Było

Jest... nawet szklarnię teraz widać.... było cudne drzewo, jest normalne drzewo.... i szkoda tych poziomych gałęzi dla Muminka... świetne były do wchodzenia, bo poziome.. może coś urośnie i się da wyprofilować..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 20:44, 14 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Irenka - hasło z bunkrami dobre... ale prawda taka, że trzeba budować solidnie.... a teraz idziemy w cenę a nie jakość.. i jest coś za coś...
Katalpy nigdy nie cięłam, w tym roku myśleliśmy aby to zrobić i z braku koncepcji...daliśmy jeszcze jej ten rok by rosła swobodnie. Wymagała juz ciecia.... ale nie tak radykalnego, że 2/3 drzewa ubyło... i raczej myśleliśmy o skróceniu końcówek... Los podjął za nas decyzję.... tak ma być....
Kucharką nigdy nie będę.... bo dbam o zmysły smakowe gości
Świadomie wycięłam akację... już w zeszłym roku chciałam... pasował mi tam klon shirasawanum Aureum. Teraz posadziłam to co zbywa..czyli ketmię z pomiędzy cycków wydarłam (cycki jak mówi mąż nadają sie tylko na operację plastyczną) i hortensję Hayes Starburst.. to jej już druga przeprowadzka w tym roku. Jakoś nie mogę trafić z miejscem by wyglądała, albo ten typ tak ma. Jak za rok się nie poprawi to wyrzucam.. na razie jest beznadziejna..
Tak było


Tak jest.. foto już w deszczu


Dla przeciwników zmiany uzasadnienie:
- co roku ją tnę prawie na łyso, bo inaczej byłaby do nieba, po ścięciu straszy, a nie zdobi, i coraz mniej sił na szarpanie się w ogrodzie z cieciem... a tu trzeba ją zawsze piła jechać. .
- zasłania mi perukowca który już zdziczał bez dostępu światła... wyciełąm najdłuższe byle jakie gałęzie... o wysokosci chyba 4-5 metrów do poziomu 2,5m, wiosną cięcie radykalne by się zagęścił
- jesienią sypie takie ilosci liści, drobnych i trudnych do posprzątania.. w dodatku z kolcami.. gałęzie też kolczaste..grrr.. do ciurkadełka też sypie i kamienie paskudne..
- cieniuje berberysy admiration.. i zamiast czerwone są zielone

Więcej powodów jest praktycznych... ale są i to dużo.. ketmia jest szczepiona na pniu, będę z niej robić kulkę, a hortensja jest niska, to niech siedzi przy ziemi..

Z rozpędu wykopałam trawę Karl Foerster.. nie konweniowała mi ... to jej drugie miejsce.. i dalej nie pasuje. Miałam wsadzić pomiędzy cycki.. oczywiście nie moje Jednak jak potem ja wykopać by odmłodzić, i mi zarośnie tuje i będą potem łyse... i ciąć nie ma jak... względy praktyczne powiedziały mi nie... rozsuwać cyców mi się już nie chce... Trawa poszła na tymczasówkę za RH ALfred... jak znajdę jej lokum to przekopię.. a może te cyce przesunąć???? Czekam na dobre rady...



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Juzia 20:49, 14 sie 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41355
Cyce jak armata wyglądają z tą trawą

Tak na poprawę humoru...
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies