A ja myślałam, że 2013 będzie najlepszym rokiem z przymrużeniem oka......
Melduję, że u mnie nie ma sniegu... Krokusy przygniecione przekwitają a iryski nawet centymetr nie urosły...
Wg jednych prognoz ma byc u mnie jutro +8 a wg innych +2 .... Wolę wierzyć tym pierwszym...
Ja czasami zatrzymuje się w miejscu i kładąc się do łóżka cieszę się,że jest mi ciepło ,a są tacy co śpią tej nocy pod mostem .Czekanie na wiosnę męczące i nas spala,ale to da się znieść.
Nie mam czasu na ogród, wiec dość spokojnie czekam na wiosnę.... ale już też pogrzałabym kości na słoneczku... niech będzie i syf w ogrodzie byle ciepło
Jedno województwo, ale wiosna nie przychodzi w jednym czasie. Krokusy bomba, ale u mnie przynajmniej bociany przyleciały. Pozdrówka dla całej rodzinki i
Aniu jak miło ogląda się takie zdjęcia dają nadzieję i radość...skoro u Ciebie takie widoki to u mnie może za dwa tygodnie też będę cieszyć oczy krokusami