Anuś, a jak walczysz z tą białą gadziną? u mnie tego jeszcze masa....fuj! ale słonko nieśmiało wychodzi, będzie dobrze! Buziaki niedzielne zostawiam

Kasiu własnie siedziałam u Ciebie
Ze śniegiem to powalczył deszcz, a ja łopatą rozwalam nasypane górki po odśnieżaniu.. i tam gdzie go dużo.... czyli szufla do śniegu i rozrzucam nadmiar tam gdzie go już nie ma.. bo nasypane górki mam jeszcze po 70cm wysokości...

Miła chlipie,ale już też ze szczęścia .

Aniu witaj w południe niedzieli.
Dziękuję za te czubki ja kocham takie widoki

Kolejne oznaki wiosny

Przyleciały rudziki i pożywiają się płatkami owsianymi w karmniku.



I pojawiły się pliszki..


A chłopak korzysta z ostatnich lodów

Właśnie przyszłam od Bogdzi i czytałam o rudziku, czułam, że masz fotki Fajnie go uchwyciłaś.
Mój rudzik też pożywia się płatkami i wcale nie zwraca na mnie uwagi taki wygłodniały

Jutro też się chyba zabiorę za rozrzucanie śniegu. Moje biedne krokusy trzeba odkopać. Może jeszcze zakwitną.

Piękne ptaszki . U mnie nic wiosennego nie ma.Gifa sobie wiosennego zrobie i już.

asc napisał(a)

Kasiu własnie siedziałam u Ciebie
Ze śniegiem to powalczył deszcz, a ja łopatą rozwalam nasypane górki po odśnieżaniu.. i tam gdzie go dużo.... czyli szufla do śniegu i rozrzucam nadmiar tam gdzie go już nie ma.. bo nasypane górki mam jeszcze po 70cm wysokości...

. Mówisz Aniu ,że szuflą mam to porozrzucać ???... Bo u mnie pagóreczki po 140 cm wysokości a słońca jak na lekarstwo , bo to północna strona

To płatki owsiane teź można pticom zapodać ??

Ania, u Ciebie śnieg leży w łatach i trawnik widać, a u mnie dalej jednolicie biało wszędzie, a z prognozy wynika, że do 20 kwietnia słońce będzie przez jeden dzień w tygodniu, a zatem będzie reglamentowane, co uniemożliwi schnięcie mojej glinie. I skąd ja mam brać optymizm?