Rozrzucałam śnieg.. ledwo zipię... i wynosiłam na parking....i pod choinki.... ale drania wywoziłam na łopacie jak Jagnę na taczkach.....


Ktoś mnie się pytał jak rosną krokusy posadzone w zeszłym roku.... te co wyszły spod śniegu wyglądają tak

Gabrielo, Bogdziu i wszystkie zasypane po uszy tym białym co to nie chciał być zimą, a jest wiosną..... śnieg i u mnie się nie poddaje...ja go wyrzucałam z ogrodu, a z nieba pada nowa dostawa... skutczybyk sie nie poddaje.
U mnie już dość optymistycznie, będzie i u Was....
I patrzcie co wypatrzyłam..... Zasypane grubo korą, wiec maja ciepło.. zasypane mam tu krokosomie.. a przy okazji wszytko inne.... To już musi być tylko lepiej....... pomimo zapowiadanych temperatur... i pogody i słońca.... irysy zaczynają kwitnąć....

Podaj nazwę tych irysów, mus to kupic a są rózne i nie wiem co kupic. Czy to są te greckie?

Aniu, wiosna u Ciebie śliczna
Ogrodowisko otworzyło mi oczy na wiele spraw, jedną znich jest to, że wczesno wiosenne rośliny to w ogrodzie konieczność!
Ja ich nie mam i dlatego muszę szukć wiosny u Was, ale jesienią nadrobię te zaległości i będę sadzić, sadzić i sadzić

Te irysy są jakieś wczesne prawda ?

asc napisał(a)

Rozrzucałam śnieg.. ledwo zipię... i wynosiłam na parking....i pod choinki.... ale drania wywoziłam na łopacie jak Jagnę na taczkach.....


Ktoś mnie się pytał jak rosną krokusy posadzone w zeszłym roku.... te co wyszły spod śniegu wyglądają tak

Uśmiałam sie z tej Jagny na taczkach....:-0

Jaka u ciebie juz wiosna... u mnie sniegu dużo, tak po kolana i mokry, łaziłam dzisiaj tam troche ale buty mi przemokły...

Ja chyba najpierw na siłownię pójdę , a potem wzorem Aneczki teź będę śnieg jak Jagnę na taczkach

Bogdzia napisał(a)

Podaj nazwę tych irysów, mus to kupic a są rózne i nie wiem co kupic. Czy to są te greckie?

Kosaciec żyłkowany Irys – Iris reticulata, na zimę wskazane okrywanie korą lub gałązkami świerkowymi.
To moje... kwitną w czasie jak krokusy... podobna wysokosć.. może ciut wyższe... ok. 15cm, potem mają dość wysokie liście , zielone miecze..



Są jeszcze żółte.. ale jakoś nie mam szczęścia do nich.. nie dość, że z żółtych co to miały być wyrósł tylko jeden to potem zaginął... najprawdopodobniej go przekopałam, bo coś sobie dosadzałam.
Archiwalny żółty z 2010roku

Moje iryski jeszcze nie kwitną.... a krokusy a i owszem Sadzone w ubiegłym roku Pytała Agniecha Loczek

Edi00 napisał(a)

Aniu, wiosna u Ciebie śliczna
Ogrodowisko otworzyło mi oczy na wiele spraw, jedną znich jest to, że wczesno wiosenne rośliny to w ogrodzie konieczność!
Ja ich nie mam i dlatego muszę szukć wiosny u Was, ale jesienią nadrobię te zaległości i będę sadzić, sadzić i sadzić

No fiesz?????? Nie mieć cebulowych wiosennych w ogrodzie...

Te sadziłam jesienią w 2009 roku ... 5 cebulek
I tak było w 2010 końcem marca, bo one tak od połowy marca co roku mi zakwitają..


Ta sama kępka w 2011


A to w 2012 (ta pierwsza) i widać też kępę w oddali że też przybrała na ilości. Oczywiście nie wykopuję... bo mi się nie chce. Dalej się nie rozrastają, bo mam szmatę na rabacie, a iryski siedzą w dziurze w szmacie dociśniętej kamieniami na brzegach


I od góry



Więc widzisz ile darmowych cebulek w ciągu roku straciłaś??? Ja mam posadzone pomiędzy krzakami... potem to zarasta dżungla