Pracuś dziś jest totalny zgon, wiec wybaczcie, że nawet nie odpiszę każdemu z osobna i osobiście nie podziękuje za miłe słowa każdemu oddzielnie ... boli mnie wszytko.....w dodatku poharatałam się różami..... Oj róż już sobie więcej nie posadzę.. piękne są, ale za bardzo kolczaste
U mnie o 23.34 temperatura była +21 stopni.. to dal tych co mówią, że mieli w dzień +7. Dziś się zachmurzyło, popadało co kot napłakał.. dobrze, że wczoraj troszkę podlewałam.. tzn lałam cały dzień, ale podlałam tylko troszkę.... sucho strasznie... nawet moja glina nie pomaga już na taką suszę..
Tak się serby podlewały.....
Część stipy Pony Tails przezimowałą.. ładnie odbija
Bergenie skrzyczałam, że takei niemrawe w tym roku i się poprawiają....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.