ło rajuśku Anek ale u Ciebie paskudnie... normalnie groch z kapustą i... zasmażka... Coś okropnego... brrrr...

Patrzę z zamkniętymi oczami...
Chciałam Ci na dobry wieczór podesłać jednego z moich tulipków, ale jak zobaczyłam ile ich masz... (oczywiście brzydkich) to mnie zatchnęło i pomyślałam co się wygłupiać będę

Piękne tulipki, piękne... I te magnolie. Ja magnoliami oczy nasycam i napawam gdziekolwiek widzę... Cudne (znaczy łokropne)
to Ci fiołeczka zostawiam - com se go dzisiaj kupiła - może takowego nie masz - choć białego (chyba z niebieskim środkiem to u Ciebie dzisiaj wypatrzyłam)
Wszystkiego dobrego... Miłego tygodnia
czy ja muszę mówić iż żartowałam???