Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika

Mala_Mi 19:35, 10 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Marzenko.. jutro to ma być u mnie.... wiec co nie wypada sie u Cibie wypada sie u mnie, a w radio podają, że jutro spanie 40 litrów na metr kwadratowy.. wiec może niech u Cibie już wszytko nawet nie próbuje się wypadać. To bardzo dużo Miesięczny opad...

eee- tam... synuś do dziś chodzi pieszo, bo auto grad rozwalił na amen...

A z polami ryżowymi... mój M wczoraj to samo mi powiedział.. .. nawet stwierdził, że mamy gotowe tarasy pod uprawę ryżową... na skalniaku, a ryż tak lubi.. i mi przez 5 minut widoki pola ryżowego roztaczał.. aż go pogoniłam ..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Zeta 19:40, 10 cze 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Mnie wczoraj ominęła burza o włos ....ale niedaleko pozalewało ludzi na maxa ....straszna ta pogoda....ja mam wielkiego stracha przed burzami .....
Dzisiaj zapowiadają powtórkę z rozrywki a ja już słyszę jak grzmi w oddali
Kurcze taki piękny ogród tyyyyleeee pracy wspólczuję Marzen ...trzymaj sie
____________________
Zeta-Roztoczanskie-klimaty
Gardenarium 19:51, 10 cze 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Marzena2007 napisał(a)
M mówi, że ryż możemy uprawiać


Idzie poprawa, a krókotrwałe podtopienie nie poczyni szkód, tylko estetyczne. Musi się poprawić, u mnie na bukszpanach jak u Kondzia zaczynają się wodniste plamy A pryskane było Mirage profilaktycznie a nic nie dało
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ka1sia 19:53, 10 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Marzenka, może nie będzie dużych strat? U nas aż czarno, też jestem przerażona zaraz lunie!
Wściekło się czy co? ileż można? Trzymaj się!
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
aga_k 20:06, 10 cze 2013


Dołączył: 09 paź 2012
Posty: 1269
Mam nadzieję, że roślinność nie ucierpi po tym podtopieniu. Przez centrum Krakowa przeszła straszna burza, u mnie lało ale nie jest źle. Oby ta pogoda już się uspokoiła, bo się ludziska nerwowo wykończą.
Z tego co widziałam to prognozy dla Was dobre od jutra, już koniec z ulewami samo słonko i upały
____________________
Aga_k- http://www.ogrodowisko.pl/watek/2432-moje-takie-tam-w-ogrodku
ana_art 20:25, 10 cze 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Marzenko od jutra poprawa pogody, idą rzekomo upały... ze szlaufem będziemy biegać
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Magda70 21:23, 10 cze 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Marzena2007 napisał(a)
Wybaczcie, że odpowiadam tylko na pytania. Macham zbiorowo !!

Chwilowo nie mam humoru.... Ulewne deszcze spowodowały rwącą rzekę wzdłuż mojego żywopłotu grabowego. Cała woda z okolicznego pola spłynęla bokiem mojego ogrodu, górski potok mam ... ogród grząski, drzewa podtopione, za płotem to już nie strumyk ale rzeka płynie. Rów melioracyjny za chwilę się przeleje i podtopi sąsiadów. Skaranie boskie ta pogoda.
Woda w drenaźu powyżej poziomu gruntu... Wdaje się niemożliwe? Wszystko możliwe... I nie przestaje padac.... Jeśli rośliny to przeżyją to będzie cud...
Całe szczęscie, że dom na lekkiej grórce na samym dole wzgórka... Bo górką tego nie nazwę.....
Na mojej działce na 33 m mam 1 m róznicy poziomów... A łacznie jest 5 m na okolicznych terenach ...calą woda się z boku mojej działki zbiera i wylewa na drogę..... I to powoduje rwący potok!!! Tak inetnsywne ulewy przeszły... Ciekawe, czy nowy krawężnik na właśnie układanej drodze przetrwa.... Właśnie świetny tunel wodny się w nim zrobił..... Jdyne szczęśliwe z tego powodu żaby i bambusy....

Uwaga południe do was ta fala idzie....
Zdjęcia jak mi humor wróci... Chyba pójdę poćwiczyć coby odreagować....


Skaranie boskie z tą pogodą...u mnie akurat na odwrót....już nie pamietam kiedy deszcz padał, słońce wysusza ... i z wężem dzień w dzień ćwiczę...
Ale, żeby nie było, że narzekam...absolutnie z dwojga złego juz to latanie z wodą lepsze....tylko ta natura jakaś taka nie fair...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Gabrysia_ 21:25, 10 cze 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Oj...coś nie teges z tą pogodą
Madżen...u mnie też dużo strat!
____________________
Konstancja30 21:51, 10 cze 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
każdy armagedon ma swój koniec ... rośliny wytrzymają ... ryż też roślina ... bambusy mają swoje pięć minut i od jutra koniec dzikiej frajdy ...

ja też powinnam poćwiczyć .... buźka
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Madzenka 21:57, 10 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Poćwiczyłam , pomedytowałam z koleżankami sąsiadkami, ktore też podtopiło ale one na górce
Pokrzepiłam się truskawkami ze śmietaną i jest git Humor wrócił
Zaraz Wam pokaże strumień, tylko wgram zdjęcia....
Już nie pada.... Bajkowy zachód słońca był..... Oj ta pogoda!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies