Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Igiełkowy ogródeczek

Igiełkowy ogródeczek

Gosiniak 19:22, 29 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
aneta230972 napisał(a)
Dziękuję Ci Gosia za porady dot. drzewek. Dla takiego przedszkolaka jak ja to każda rada jest na wagę złota

Anetko- mi nie przyszłoby do głowy, żeby o gwarancję się pytać, dlatego napisałam Tobie o tym, Pan szkółkarz był jednak uczciwy i sam zaproponował wymianę jakby się nie przyjęły, widać był pewny siebie i miał rację, bo nie była takowa potrzebna, ładnie rosną a były dość późno sadzone, nie pamiętam już dokładnie ale chyba pod koniec października.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 19:24, 29 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
GosiaJoanna napisał(a)
Co tam Gosik, śniegu mniej już? U mnie jak dzisiaj lawina z dachu spadła to myslałam że umrę tak się wystraszyłam


Nie mów, u mnie to samo, mało wierzby szczepionej nie połamało, nie wiem jak róże okrywowe, bo na nie też taka lawina zeszła, są pod śniegiem i co jakiś czas tak sobie podskakiwałam na krześle ze strachu
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
GosiaJoanna 19:27, 29 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Oj biedactwa u mnie tylko na taras spadło i przed wjazd do garażu. Kurcze trzeba uważać z tym śniegiem :/
____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
nieszka 19:28, 29 sty 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Gosiniak napisał(a)

Co tam Gosik, śniegu mniej już? U mnie jak dzisiaj lawina z dachu spadła to myslałam że umrę tak się wystraszyłam


Nie mów, u mnie to samo, mało wierzby szczepionej nie połamało, nie wiem jak róże okrywowe, bo na nie też taka lawina zeszła, są pod śniegiem i co jakiś czas tak sobie podskakiwałam na krześle ze strachu

Ja też dzis to przeżyłam w nocy. A w nocy to hałas się odczuwa podwójnie... Mało na zawał nie padłam że mi dach na głowę spada..
A to dopiero z jednej strony.
Idę z M. robić rusztownie z tej gdzie zagrożone są rododendrony
____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie
Gabrysia_ 19:28, 29 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Oj...to chyba wszystkie dziś miałyśmy takie atrakcje...
____________________
Gosiniak 19:35, 29 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Ja mam płotki przeciwśnieżne, ale nie wszędzie, tam gdzie są jest ok, ale pozostałe miejsca uznane za niegroźne, pokazały dziś swoje nowe oblicze. W zeszłym roku nie było w tych miejscach problemów i dlatego tam nie ma zabezpieczeń, po prostu odwilż przyszła tak nagle i z taką temperaturą i mamy efekty. Dobrze że te rabatki przed domem- te na podjeździe mam trochę oddalone, bo tam też co chwila śnieg walił z dachu, byłoby już po rododendronach.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Janina 19:41, 29 sty 2013


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 1398
A mnie śnieg a właściwie lód połamał ognika,jak runęło to myślałam że dach się wali.To był bardzo duży krzew i nie wiem czy coś z niego będzie.
____________________
Ogródek Janiny Wizytówka
GosiaJoanna 19:54, 29 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
No pod takim ciężarem mokrego sniegu to nawet człowieka by połamało chyba
____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
Gosiniak 20:06, 29 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Janino- u mnie też trochę na lilaka palibin runęło, chyba troszkę połamany jest, nie martw się przytniemy na wiosnę i myślę że będzie ok.

Gosiu - a widzisz trzeba się cieszyć, że tam nie stałyśmy.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
GosiaJoanna 20:10, 29 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Mi w Święta Reniferka połamało na tarsie ...a taki ładny był może jakoś go wyprostuję
____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies