Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Igiełkowy ogródeczek

Igiełkowy ogródeczek

Madzenka 08:49, 10 lut 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
giza napisał(a)
Jedyne, co mnie niepokoi, to to, ze jeszcze nie kwitła( a tak czekałam ta te kwiatuszki!)Może za młoda była? Twoja kwitła w którym roku po wsadzeniu?Jej, no nie mogę się napatrzeć na Twoje roslinki a pomysł na ognisko jest....brak słów- superaśny - jak mawiają me córy


Niekiedy można kilka lat czekać aż zakwitnie, ale pewnie tej wiosny pierwsze pojedyncze kwiatki zobaczysz. Tylko nie zetnij pąków przed kwitnieniem

Mam szczepione pissardi, rosną od lata 2011, ostre cięcie będzie u mnie po tegorocznym kwitnieniu.


A rodziną, złośliwymi znajomymi (bo przecieź nie przyjaciólmi) nie należy się przejmować. Ja takich osobników unikam nawet jeśli to jest rodzina. Jednego takiego egzemplarza po prostu przestaliśmy zapraszać ..... Wiem, że czasami się nie da jeśli to bliska rodzina. Wtedy warto powiedzieć, że takie komentarze Cię ranią i sprawiają przykrość. Kochasz swój dom i taki jaki jest to wynik Twojego gustu, możliwości finansowych i ciężkiej pracy. Jeśli nie pomoże podać za słony rosół!!!!

Bo jeśli ktoś mnie darzy sympatią to nie rani przykrymi słowami. Więc dziewczyny głowy do góry i wraz z ogrodowiskiem do zmian
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
GosiaJoanna 09:19, 10 lut 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Madżenko pięknie to ujełaś Miłego dnia
____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
Gosiniak 12:10, 10 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
monitka napisał(a)
Gosia niesamowite jak te śliwy porosły Mam już u siebie wiosną posadzoną szczepioną Pissardi i też zaobserwowałam niezłe przyrosty po kilku miesiacach. Chyba ją ciachnę

Ciachaj, ja się przekonałam, bo w szkółce taką śliczną widziałam, bardzo gęściutką, uszczykują ją kilka razy w sezonie, ja nie mam takiej wytrwałości, więc dwa razy do roku ale konkretnie
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 12:20, 10 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
giza napisał(a)
Jedyne, co mnie niepokoi, to to, ze jeszcze nie kwitła( a tak czekałam ta te kwiatuszki!)Może za młoda była? Twoja kwitła w którym roku po wsadzeniu?Jej, no nie mogę się napatrzeć na Twoje roslinki a pomysł na ognisko jest....brak słów- superaśny - jak mawiają me córy

Ale fajnie, wiesz jak to cieszy, u mnie to prawie wszyscy milczeniem jego powstanie potraktowali. Czuję, że dopiero tu mogę rozwinąć skrzydła- na ogrodowisku, dodajecie mi bardzo dużo energii i wiary w siebie
Dzięki serdeczne
Moje kwitły, jakoś w drugim roku po posadzeniu, ale kwiatów było bardzo mało, u sąsiada rośnie podobna, nie cięta i ta pięknie kwitnie. W tym roku ciachnę je po kwitnieniu, zobaczymy wtedy, czy lepiej zakwitną
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 12:23, 10 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
GosiaJoanna napisał(a)


Giza- dzięki dzięki, cieszę się, że się podoba, zwłaszcza że ja raczej z tych mało wierzących w siebie, więc noszę się zawsze ze swoimi pomysłami trochę zanim zapodam eMowi, dalsza rodzinka ogólnie krytykowała pomysł, dobrze że się nie dałam


Pewnie, grunt, to się nie dać! Po zmianach dom nabrał charakteru " dworkowatego", eleganckiego. To jak postawienie kropki nad "i". Idealnie.
Gadaniem się nie daj zwieść, ufaj intuicji, bo - jak widać- ją masz! Jak cholera! Ale Ci jej zazdroszczę, bo ja niestety....hmmm...no, noga jestem
Ale tez się nie daję ględzeniu rodziny ( przoduje w tym mój szwagier, który nigdy nie chwali, a jak widzi zmianę, to twierdzi, że " wtedy mu się podobało, teraz jest do bani". Gdybym nie widziała jego mieszkania, to bym się przejmowała a tak....śmieję sie i tyle Bo w końcu, " my home is my castle" i nikomu nic do tego. A ja kocham zmiany


Mnie też tylko rodzina M krytykuje ale później kradnie moje pomysły...

Gosia ja też jestem traktowana z góry, nie ważne co zrobię, brak mi gustu po prostu, no a że czasami mi coś wyjdzie to czysty traf, więc pozostawia się to bez komentarza
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
aneta230972 12:27, 10 lut 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Gosia: "wolnoć Tomku w swoim domku". I tego się trzymaj
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
Gosiniak 12:27, 10 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Gabrysia_ napisał(a)
Gosia,witam niedzielnie
Dwa sezony i twoje śliwy to już duże drzewka,jak ja lubię takie porównania
Masz ładny i zadbany ogród...

Dzięki bardzo, też jestem w szoku, że tak szybko rosną te drzewa, wolałabym wolniej, dobrze że sekator mam w pogotowiu
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 12:29, 10 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
aneta230972 napisał(a)
Gosia: "wolnoć Tomku w swoim domku". I tego się trzymaj

I tego się trzymam
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 12:30, 10 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Madziarzeszow napisał(a)
Ślicznie wyglądają , też mam jedną z nich , ale niestety trochę zaszalała i nie trzymałam jej w ryzach, więc muszę ją przyciąć troszkę , tylko lepiej na wiosnę czy jesień????

Na wiosnę po przekwitnięciu
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
aneta230972 12:31, 10 lut 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Gosiniak napisał(a)

Gosia: "wolnoć Tomku w swoim domku". I tego się trzymaj

I tego się trzymam

Grzeczna dziewczynka
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies