Witajcie
Od dłuższego czasu śledzę to forum ale dopiero teraz przyszedł czas na pierwszy post
W moim skromnym ogrodzie wygospodarowałem nieco miejsca gdzie właśnie kończę budowę 4 skrzyń. Budowę rozpocząłem już końcem zeszłego roku ale wtedy zabrakło czasu na dokończenie.
W zasadzie brakuje mi jeszcze wierzchniej warstwy ziemi i będzie można coś posadzić.
Skrzynie zbudowałem z desek o grubości 5.5cm (w zamiarze miały być cieńsze ale akurat taki materiał był na tartaku). Z tego miejsca pozdrawiam serdecznie stolarza Tomka, bez którego ten projekt nie miałby racji bytu!
Skrzynie mają wymiar 214x104cm i wysokość 48cm (same dechy). Dodatkowo stoją na wkopanych w ziemię betonowych krawężnikach. Wiem, że nie wszystko jest eko tak jak powinno.Maty oraz folia kubełkowa mogą razić
Cały ten teren zanim założyłem ogród był jednym wielkim chwastowiskiem.
Skrzynie postawiłem w najdłużej nasłonecznionym miejscu w ogrodzie.
Na dno skrzyń poszła siatka, kartony oraz spora ilość spróchniałych pni i gałęzi.
Następnie żyzna ziemia gliniasta i warstwa 20-letniego, przekompostowanego obornika, który praktycznie też zamienił się już w ziemię. W tym momencie zastanawiam się jeszcze czym uzupełnić resztę bo niczego darmowego już nie posiadam. Ziemia z worków, z kompostowni? Jakieś pomysły?
Czas pokaże jak będą na tym rosły warzywka!
Pozdrawiam
Radek