Czesc. Lepiej zerwac ten beton. Jezeli drzewko rosnie juz kilka lat, to powinno miec mocny system korzeniowy a z czasem bedzie mu coraz ciasniej. Ciekawe jak dużo jest tego betonu.

Obawiam sie, ze jest go ... masakrycznie duzo.
Poprzedni wlasciciel to tzw. Krol Betonu
Fundamenty pod szopy byly wylane na kilka m glebokosci (sic!),
a zalane betonem, niepozorne siedzisko dla ptakow (pan hodowal sokoly, jastrzebie itp)
prawie przewrocilo mala koparke, gdy probowalismy je podniesc ...
Dlatego martwie sie troche o drzewko, czy go nie pocharatamy i nie uszkodzimy?

Mysle, ze bedzie dobrze. Gdyby wszystkie korzenie byly zalane betonem, to by nie roslo . Precyzja przy tym bedzie wskazana.

No to ryjemy, jakby co, Robert, to bedzie na ciebie
Dzieki za pomoc.
Jesli ktos ma inne zdanie, niech da znac do jutra do 12 albo niech zamilknie na wieki )))

OK Asiu, biore to na siebie Patrząc długookresowo bedzie mu lepiej bez tego betonu. Powodzenia i czekam na relacje.

Joasiu,Drzewo już prawie w rozkwicie,przed robotą owińcie pień czymś, żeby nie uszkodzić kory na pniu, bo gałęzie trudno będzie zawijać, no i do dzieła. Zrób fotki, jak będziesz mogła. To ciekawa sytuacja.
W naszych ogrodach nie zalewamy drzewom korzeni

Trzymam kciuki!

Witaj Joasiu.
Widzę, że już dużo pracy za Wami, a pewnie drugie tyle przed Wami. Na pewno wyjdzie z tego piękny ogródek.
Pozdrawiam

http://www.ogrodowisko.pl/watek/1728-prunus-serrulata-amanogawa-wisnia-pilkowana-amanogawa

Joasiu tu jest link do amanogawa - ona jest raczej taka strzelista.
Twoja to jakaś japońska odmiana wiśni płaczącej.

też bym wolała bez betonu, tylko szukałam wszędzie i nigdzie nie ma nic o tym jak głeboki ma system korzeniowy, bo jeśli płytki......, ale powodzenia, musi się udać.

Witaj Joasiu
Dużo pracy wykonaliście w ogrodzie.
Myślałam o Twoim biednym drzewku oblanym betonem. Masakra jakaś - ludzie to mają pomysły. Pierwszy raz coś takiego widzę.
W tej kwestji podzielam zdanie Roberta i Hani - zerwijcie beton. Musicie dobrze zabezpieczyć najlepiej owinąć pień drzewa jakimś materiałem. Ja osobiście nie ryzykowała bym z użyciem koparki przy rozbijaniu betonu wokół drzewa. Zaczełabym od ręcznej pracy - młotek, przecinak, kilof, okulary ochronne poszłyby w ruch.
Powodzenia.
Daj znać jak poszły prace, czekamy na jakieś fotki.
Pozdrawiam.

Witaj moim zdanie w sprawie drzewka i betonu : wszystko lepsze niż ta " betonowa obroża" ! Usuń koniecznie ... Tez ciekawa jestem ile tego betonu tam było i jak Wam sie uda cała " operacja " więc czekam na relacje pozdrawiam M