Debra
11:36, 14 kwi 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Joasiu, przyszłam zobaczyc jak nasi w Albionie się mają, bo wiem z własnego doświadczenia, że to trudny kraj do asymilacji. Ciekawam Twoich relacji z okolicznymi miejscowymi.
Nie mogę wprost uwierzyć w bałagan, jaki zastaliście w ogrodzie, Kto tam mieszkał? Chyba nie Anglicy
Mieszaksz w pieknym miejscu, zresztą cała Anglia jest piękna, no i masz skok do Walii. Z wypraw wakacyjnych polecam wędrówki krajobrazową ścieżką wzdłuż zachodniego wybrzeża Walii.
O Haverfordwest aż do Snowdonii. Niesamowite widoki, a macie tak blisko.
Powodzenia w cywilizowaniu ogrodu i ogólnie w 'ukorzenianiu się' w Anglii
Nie mogę wprost uwierzyć w bałagan, jaki zastaliście w ogrodzie, Kto tam mieszkał? Chyba nie Anglicy

Mieszaksz w pieknym miejscu, zresztą cała Anglia jest piękna, no i masz skok do Walii. Z wypraw wakacyjnych polecam wędrówki krajobrazową ścieżką wzdłuż zachodniego wybrzeża Walii.
O Haverfordwest aż do Snowdonii. Niesamowite widoki, a macie tak blisko.
Powodzenia w cywilizowaniu ogrodu i ogólnie w 'ukorzenianiu się' w Anglii

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Berberysy i liliowce pod starą gruszą