witam z rana
czyli takie rodzinne sytuacje nie tylko u mnie ja na moje nieszczęście najbliższą szkółkę mam jakieś 15 km od domu, więc em nie chce tam często jeździć! a w moim sklepie ogrodniczym dużo nie ma, bo to niewielki sklepik ale i tak raz w tygodniu tam jestem, nawet tylko po to, żeby popatrzeć
pozdrawiam i miłego weekendu
Jak przyjedzie keidy do Ciebie Maja...... bo czemu nie?
Wtedy i Mamie ogród się spodoba....
A teraz rób swoje.. ważne że M wspiera. Mnie na początku M nie wspierał tylko kółka na czole kreślił... a teraz pierwszy ogrodnik....
Maja u mnie-marzenie
A mamie już się troszkę podoba, jak była w sobotę, to usłyszałam parę miłych słów, więc może kiedyś będzie całkiem na TAK
Pozdrawiam i cieszę się, że znalazłaś chwilę na odwiedziny