Hej Julka Odgapiaj co chcesz Natomiast w kwestii towarzystwa do hortensji to Ci nie doradzę, bo sama mam ten temat niedograny. Hosty owszem - ale wiadomo, że wszystko zielone i się zlewa. Zresztą sesleria to samo. Danusia sadzi żurawki. Ja też miałam żurawki, właściwie nadal mam w jednym miejscu. Dobrze wyglądają i robią fajne plamy koloru w ogrodzie. Ale tak mi do nich opuchlaki ciągną, że nie mam ochoty ich sadzić. Może u Ciebie się sprawdzą?? Myślałam jeszcze o małych kulistych bordowych berberysach, i w sumie mam ochotę przetestować to rozwiązanie. Ale czy się sprawdzi - nie wiem.
Niesamowite piękno i wyczucie stylu płynie z tego ogrodu. Dawno mnie u Ciebie Jolu nie było i powiem Ci że nie poznałem ogrodu tak bardzo się zmienił, dojrzał.
Gratuluję uzyskanego efektu
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Berberysy miałam gdzieś w głowie myśląc o tej rabacie, może rzeczywiście one będą fajnym rozwiązaniem dziękuję jeszcze raz, pozdrawiam serdecznie.
a mogłabyś jeszcze napisać jakie są szerokie?
chciałabym się zasłonić od sąsiada właśnie tymi wiśniami i zastanawiami się czy nie posadzić ich gęściej...co 140 cm..
Dziękuję bardzo za miłe słówka Jeśli chodzi o detale, czy tzw. "dopieszczenie".. jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem! Ogród owszem.. jakoś tak zmężniał, przybyło wszystkiego, brzozy się wielkie porobiły, drzewa w sadzie nabrały masy. No i też poza walorem estetyczny, dostarcza nam całe mnóstwo owoców i warzyw
Taa.. Badiś to strasznie przyjazna psina Miał być labradorem, hehe...Wszyscy czekaliśmy aż urośnie, dwa lata minęły no i się okazało, jaki to labrador A ogród teraz fajnie deszczyk podlał, wczoraj naprawdę solidnie popadało. Niestety .. połamało mi anabell!!