Witaj Ewa Wiesz dobrze, że Twój ogród urzeka mnie, i nie jestem tu wyjątkiem
Tym bardziej cieszą miłe słówka z Twojej strony
Wiatry owszem - przeszkadzają mi ale nie mam możliwości ich wyeliminowania. Nie są pewnie częstsze niż w okolicach, ale bardziej intensywne. Może pamiętasz, a może nie ... ale na początku roku zrobiło nam totalną sieczkę ze szklarni w parę minut(!) To jest minus naszej lokalizacji i inaczej nie będzie.
Co do jeżyn ... już Ci piszę.. Mamy wmurowane w ziemi dwa słupki, na nich rozciągnięte druty (dokładnie tak jak przy winogronach), no i do tych drutów przyczepiam pędy jeżyny.
Wrzucam wiosenne fotki, bo na nich najlepiej widać o co chodzi.
Co do hacone.. nie pamiętam nazwy. Powinnam mieć gdzieś zapisane, jak znajdę to Ci napiszę u Ciebie, żebyś nie musiała szukać.
Ja zawilce uwielbiam. Są takie subtelne, delikatne.. Kojarzą mi się z wiosenną świeżością, a przecież kwitną jesienią. Na pewno sobie jeszcze dokupię takie pełne białe, bo bardzo mi się podobają. Ja mam je upchane przy różach pod brzozami i druga kępa koło kompostownika. Pomyśl gdzie je wsadzić, bo warto
Pozdrawiam serdecznie
I jeszcze raz jesienne złoto w różnych tonacjach zostawiam