eliza3 napisał(a)

Trzeba zmienić taktykę... a ja głupia zawsze prosiłam "rośnij kochana"...

Noooo ... Ja tez , delikatnie,jak to się mówi : bułkę przez bibułkę ... A tu chyba ostro trzeba

danuta_szwajcer napisał(a)

Aniu u mnie rosnie tyle paproci i sa piekne tak same od siebie i co na nie patrze to mysle o Tobie) Tak i juz chyba zostanie Zrobie zdjecia tych paproci bo to cała duza rodzinka No Aniu jutro sobota i strasza znowu deszczem echhh No ale zobasczymy. Zycze Ci Milej soboty i bez deszczu bys mogla sie nacieszyc praca w ogrodzie

Danuś .. U mnie słońce , mam nadzieję ,że u Ciebie też .. Śmieję się z wysyłkowych planów i po cichutku liczę ,że Irenka pakuje dla mnie hosty

Aniu piwonia drzewiasta istne cudo!
Czyżby nowe chciejstwo doszło, kurczak pieczony, przez Was trawnika u mnie nie będzie w ogrodzie
Czytając to co piszesz, zdałam sobie sprawę że właściwie też za mało odpoczywam w ogrodzie, właściwie to prawie w cale, musimy to nadrobić koniecznie, bo przecież trzeba się nacieszyć tym co już się ma, a nie myśleć tylko ile jeszcze jest do zrobienia.

Kochane dzięki za odwiedziny Nie było mnie tu wczoraj caluteńki dzień a i dzisiaj niewiele mam czasu - nie nadrobię potem u Was

Danusiu - dzięki że Ci sie z czymś kojarzę - z paprociami to fajne skojarzenie Wczoraj pogoda była super choć chmury straszyły, dzisiaj słoneczko świeci na razie ostro.

Gosia - no u Ciebie to dopiero się dzieje więc na posiedzenie to Ty na pewno nie masz czasu... Ale fakt - uznałam że robota robotą ale potem muszę usiąść i posiedzieć wśród tego co zrobiłam... (mój M mówi, że za dużo robię w ogródku - sie chłopina nie zna )

Resztę pozdrawiam serdeczniutko

Wczoraj razem z moją mamusią pojechałyśmy świętować Dzień Matki (trochę przed terminem ale niewiele) do Pisarzowic na Święto Kwitnących Azalii. Przy okazji zahaczyłysmy o Ibuki w Janowicach. No i wicie rozumice mam tysiąc zdjęć które chciałabym wam pokazac... Muszę je uporządkować i powrzucam. Było pięknie, ale teraz wrzucę kilka od siebie po potem - po tych ze szkółek i ogrodów to już mojego ogródka nie będziecie kcieli oglądać

Na kolorowo

...wpadam tu co jakiś czas i podziwiam kwiaty i piękny ogród...ale pomysła z widelcami dopiero teraz zauważyłam..

I na igiełkowo

baraga1904 napisał(a)

...wpadam tu co jakiś czas i podziwiam kwiaty i piękny ogród...ale pomysła z widelcami dopiero teraz zauważyłam..

Aga - teraz kupiłam łyżeczki bo wiecej się zmieści Ania-asc i Kasiek też tak wykorzystują nieekologiczne sztućce - z tego co wiem, bo pewnie jeszcze ktoś inny także Na razie mi się nic nie zmyło, po deszczu jak zachlapane przeczyszczę i jest - zdaje egzamin Miałam taki moment że na rabacie "rosły" same niemal białe nożyki