Zawsze w weekendy, no, prawie zawsze jestem w Pszczynie. Masz ochotę, przyjedź. Zresztą poumawiamy się u Kapiasów!

Celina napisał(a)

HMMM i to ma być Śląsk? To jakiś inny niż ten na którym ja mieszkam! Pozdrawiam serdecznie. Wpadnę znowu poczytać

Celinko witam i zapraszam To jest ta piękniejsza strona Śląska Dlatego chyba własnie warto zakładać takie ogrody, pielęgnować takie cuda, choć praca jest bardzo ciężka...

nebel napisał(a)

Aniu, ale piękną wycieczkę miałam dzięki Tobie.
Oglądając zdjęcia pomyślałam sobie, że też chciałabym się nauczyć tak pielęgnować moje rośliny, aby się odwdzięczały w taki sposób.
Pozdrawiam

Dziękuję Ewa Twoje rośliny też się odwdzięczają zapewne To nie jest tak że tam wszystko było super - 95 tak, ale były też rh - niewiele jednak były. Wiadomo że nie robiłam im zdjęć,ale widziałam i zaschnięte pąki i pędy i takie tam. Przy tak wielkim założeniu nie może się obyć bez strat

gierczusia napisał(a)

Ja dzięki Bogu nie muiałam mieszać wychowawczyni w kwestię papierów... Ale w jednej szkole oddawali się 8 kartek !! Masakra .. Dziś zawożę ostatnie ... Zwycięstwo !!

Mnie zaczyna juz w żołądku ściskać że nie zdązymy ze złożeniem... jeszcze tylko jutro i pojutrze... oczywiście jak jak to ja wszystko na ostatnią chwilę - chociaż cieszyłam się że tym razem nie to buch i wychowawczyni tydzień nie było... Składam do dwóch szkół - a jak się nie dostanie to pójdzie do rejonu... (choć osobiście nie kcem)

Kindzia napisał(a)

Zawsze w weekendy, no, prawie zawsze jestem w Pszczynie. Masz ochotę, przyjedź. Zresztą poumawiamy się u Kapiasów!

Koniecznie Kasia, koniecznie. Zresztą może tam uda mi się zrozumieć do końca sprawę Twojego "jeżdżenia" bo trochę ni mogiem zakumać gdzie mieszkasz a gdzie bywasz

Aż mnie "ścisnęło" w dołku z zachwytu nad zdjęciami z Pisarzowic. I pomyśleć, że miałam tam być 18 maja w sobotę minioną.
Jednak zapowiadali tak brzydką pogodę, że inaczej zaplanowaliśmy spędzenie weekendu a potem było za późno na odkręcenie

Dzięki Aniu za tak piękne zdjęcia

Wspaniałe zdjęcia ze szkółek. Ja jeszcze nie byłam a obiecałam sobie że pojadę w tym roku. Coś mi się nie składa. Za to z przyjemnością obejrzałam Twoje fotki

Grażynko - dzięki za odwiedzinki. Ja też byłam w "strachu" przed pogodą ale postanowiłam że choćby nie wiem co... jadę i udalo się ale u Ciebie tak pięknie że nawet jechac nie musisz. A w przyszłym roku znowu wszystko zakwitnie

Ula cieszę się że się podobają

Ja teź nie kcem do rejonu ,żlózyłam do trzech

Dziewczynki .. Ja nie wiem , czy dam radę Wszystkich obskoczyć... Spotkanie 8 czerwca u Kapiasów potwierdzone , godz . 11... ... Bardzo proszę napiasć do mnie na priv ile osób bo zamówię naklejki i odpowiednią ilość miejsc ,żeby dla Wszystkich starczyło ...

Buziam , już się cieszę ... Wszyscy zaproszeni bez wyjątku

Aniu dzięki ze do mnie zajrzałaś,miodunki się rosiewają to teraz nie będe wyrzucać
tylko przywioze ci do kapiasów

Aniu szykuje się kolejna sesja zdjęciowa ze spotkania ?! Ależ Wam fajnie

Ściskam ciepło

Dzięki Grażynko za cudne zdjęcie A Ty też masz dość niedaleko do Kapiasów - może się skusisz ???