Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Mala_Mi 16:59, 13 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Widzę też desperację.. moje ślimory leża brzuchami do góry... opalają się teraz po obżarstwie
M lata z kosiarką, a ja siedzę przed kompem i pracuję
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Anabell 18:21, 13 cze 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Aniu ASC - dobrze wychowałaś M, nie tak jak ja!
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Mala_Mi 18:35, 13 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Mój M uwielbia kosić trawnik...... lubi prace w ogrodzie.. nie muszę go namawiać, tylko do rabatek go nie wpuszczam .. bo sama nie wiem co tam mam... no i do pilenia się nie nadaje Ale ma fioła jak ja na punkcie ogrodu i pomyśleć ,że tak kiedyś nie było
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Marta7 19:45, 13 cze 2013


Dołączył: 22 gru 2012
Posty: 2837
Ania pozdrawiam serdecznie,miło widzieć Cię na żywo Laska jesteś !
Pisałaś o zdjęciach,czekam
____________________
Ogródek z widokiem na stodołę,stajnię,wiatę
boguslawa_ma... 21:13, 13 cze 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Aniu zagladam i pozdrawiam
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
eliza3 21:19, 13 cze 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Aniu, znowu nie masz łącza, czy ogród Cię wciągnął
Pozdrawiam.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
anna_g 21:56, 13 cze 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
asc napisał(a)
Widzę też desperację.. moje ślimory leża brzuchami do góry... opalają się teraz po obżarstwie
M lata z kosiarką, a ja siedzę przed kompem i pracuję


Dzisiaj pół ogrodu mam "zagluconego" po wczorajszych niebieskich granulkach... fuj... ale trudno. Dzisiaj im jeszcze dosypałam, niech se żerą... na zdrowie

Anabell napisał(a)
Aniu ASC - dobrze wychowałaś M, nie tak jak ja!


Haniu - mój też kiepsko "wychowany" w tym względzie Z tym że u mnie kosi teść albo syn - obaj bardzo lubią. Prawdę mówiąc ja też lubię tylko... wykosić za mnie to ma kto ale innych rzeczy już nie zrobią więc odpuszczam to koszenie

asc napisał(a)
Mój M uwielbia kosić trawnik...... lubi prace w ogrodzie.. nie muszę go namawiać, tylko do rabatek go nie wpuszczam .. bo sama nie wiem co tam mam... no i do pilenia się nie nadaje Ale ma fioła jak ja na punkcie ogrodu i pomyśleć ,że tak kiedyś nie było


Dajesz nadzieję Może i mój kiedyś polubi

Marta7 napisał(a)
Ania pozdrawiam serdecznie,miło widzieć Cię na żywo Laska jesteś !
Pisałaś o zdjęciach,czekam


Dzięki Martuś - może kiedyś się spotkamy naprawdę "na żywo" - zdjęcia będą zaraz - choć czy ciekawe to nie wiem - ale i tak przełamią trochę monotonię

boguslawa_madejska napisał(a)
Aniu zagladam i pozdrawiam


Wzajemnie Bogusiu

eliza3 napisał(a)
Aniu, znowu nie masz łącza, czy ogród Cię wciągnął
Pozdrawiam.


Wciągnął, Wciągnął Elu - zgadłaś Niby na chwilkę ale przeleciało pare godzin. Jednak po tej "przymusowej przerwie deszczowej" trzeba teraz trochę nadrobić
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 22:01, 13 cze 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
No to teraz kilka zdjęć żeby było bardziej kolorowo Najpierw pokażę powód mojej determinacji ślimakowej
Otóż - był sobie powojnik Nina - młody ale pięknie zakwitł, musiał być nadto bardzo smaczny - bo innych nie zeżarły



nie ostał się ani jeden kwiat a były ładne

____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 22:06, 13 cze 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Heliotropy i petunie w donicach - dzisiaj tych w donicach jest pełno "srebrnych"gluciaków




pożartej sałaty i innych już nie robiłam. Dzisiaj odkryłam że wpinkalają żagwin... no i granulki. Tak sypię żeby pies się nie "załapał", bo się martwię o niego ale nie ma wyboru - wyzbierać pieroństwa nie wyzbieram, siedzą gdzie się da. We floksach szydlastych jest dużo - wczoraj obcinałam część to i wybierałam... i do słoiczka z solą buch...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 22:12, 13 cze 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Teraz może trochę zdjęć milszych oku

Moja "Bogusia" - czyli miodunka sprezentowana przez Bogusię - przyjęła się już


zakupione u Kapiasa (po spotkaniu) tawułki

____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies