Aaaaaaaaa!
Ale będzie najazd.
Wszyscy się rzucą na siebie,na kulki i na roślinki.
Będzie pisku i śmiechu i chichu!
Już nie mogę się doczekać.

A tymczasem dziś wpadłam z zaproszeniem na przechadzkę po moim ogrodzie,bo kilka fotek wstawiłam

Anusia .. Do jutra .,,

Aniu 11.00 pogoda super A mi tak bardzo jest smutno i żal, ze nie moge byc z Wami. Bede czekac na relacje z udanego zapewne spotkania czego z całego serca Wam zycze

Witaj! słychać, macie dziś spotkanie jak dobrze podczytałam. Szkoda, ze tak daleko, kulki ogrodowe na kiju bym chciała, możesz dorzucić do mnie.
Aniu- ja mam kokornak to bardzo silne pnącze wymaga porządnego wsparcia. liście wielkie, ułożone dachówkowato. W tym roku było całkiem ścięte, zostały tylko główne pędy na moją wysokość. Muszę odnowić rurki.Ścięte bo wymagała sytuacja, nad całą pergolą były grube rury zwalone, a ja skorzystałam z okazji.Na całej altance wcześniej posadzony był winobluszcz, dawno podcięty dołem , a gałęzie stare były na altance i wszystkiego muslałam się pozbyć. odrośnie nowy. Gdzieś na zdjęciach mam jak wygląda.
całość ma 3m/ 12m jak było zarośnięte to jak pokój.
Samych radosnych wrażeń życzę na spotkaniu.

Miło było Cię poznać Jakoś bym obstawiła odwrotnie Anie Może kolor włosów Ani różanej bardziej pasuje kolorystycznie do Twojego awatarka ...w końcu właściciele i psy maja coś wspólnego A tak swoja drogą uwielbiam rudy kolor.. i szkoda, że Ania chce wrócić do blond
Ania z Zielonego Wzgórza też miała mój ulubiony marchewkowy kolor Ja tak tylko pod kasztan się odważam pójść... dusza młoda, ale jak się mówi z tyłu liceum, a z przodu muzeum

I myślałam, że jesteś bardzo młoda, max Vat, a ty jesteś tylko młoda

Aniu, pozdrawiam, nasze spotkanie jak echo ciągle powraca... dla mnie za krótko, nie zdążyłam obejrzeć starych ogrodów
Było miło, było wesoło, było słonecznie, było deszczowo... Pozdrawiam.

Aniu, strasznie fajnie że Ciebie na żywo poznałam
Tymiankowe zakupy zrobione,
samopoczucie po spotkaniu mam doskonałe
a to dla Ciebie- jesteś na pierwszym planie

eliza3 napisał(a)

Aniu, pozdrawiam, nasze spotkanie jak echo ciągle powraca... dla mnie za krótko, nie zdążyłam obejrzeć starych ogrodów
Było miło, było wesoło, było słonecznie, było deszczowo... Pozdrawiam.

Noooo 4).. Ja też nie wiem. ,jak to się stało że nie zobaczyłyśmy starych ogrodów... Ale to pewnie przez ten deszczyk ... Ale dzięki niemu było więcej czasu na ploteczki przy małym conieco

Anabell dziękuję za info o kokornaku Wybrałam powojniki tanguckie - delikatniejsze a podobno też zarosną

Ania - tak to jest z tym wiekiem, ja myślałam że AniaDs jest starsza, a Gierczusia to że ma może ze 20lat (ale my se to już wcześniej wyjaśniły. A ja jestem oczywiście młoda, tak jak wszystkie na spotkaniu byłyśmy młode babeczki Pozdrawiam

Eliza - super było choć strasznie szybko przeleciało... mam trochę niedosyt, ale to nic - na następnym nadrobimy...

Ula - nooooo akurat ja na pierwszym planie... to ja nie wiem czy to jest najlepszy pomysł Zasypiałam z usmiechem na buzi i rozmyślałam sobie o tym naszym spotkanku Dzięki

Eluś pewnie ile by nie trwało i tak byłoby mało Ja mam nadzieję, że jeszcze takie spotkania będą Dziękuję Pani Organizatorko

Aniu zaglądam i pozdrawiam