Kindzia
08:47, 20 paź 2013
Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Z magnolią normalna rzecz
, zawiązała kwiaty na wiosnę
Moja też tak ma
I o mieczykach. Jak uschną zielone liście odłam je, oczyść cebulki z ziemi, mają być czyste, beżowawe
Ja przechowywałam i w skrzynkach bez piachu, i w piachu. Mają mieć dodatnio, ale dość chłodno i ciemno.
Sadzi się koło 15-go maja ( w tym roku sadziłam wcześniej, zależy od prognoz pogody), przedtem moczę w grzybobójczym środku, ja miałam Kaptan. Wszystkie uszkodzenia cebul przecierałam denaturatem.
Wykop dziurę, posyp obornikiem granulowanym, ułóż cebulki i zasyp, tak nie całkiem na równo z poziomem reszty. Jak już wykiełkują i podrosną tak na 15-20 cm zasyp je ziemią jeszcze, mniej się wtedy pokładają. Ja je miałam zawsze w kupie sadzone, to robiłam im takie ogrodzenie z palików, między palikami sznurek. Opierały się i nie leżały.
Te maleństwa, dzieci mieczyków, możesz posadzić gdzieś w przechowalni słonecznej. Przez lato urosną do rozmiarów dorosłej cebuli, nawet niektóre zakwitną. Tym sposobem dorobisz się plantacji



I o mieczykach. Jak uschną zielone liście odłam je, oczyść cebulki z ziemi, mają być czyste, beżowawe

Sadzi się koło 15-go maja ( w tym roku sadziłam wcześniej, zależy od prognoz pogody), przedtem moczę w grzybobójczym środku, ja miałam Kaptan. Wszystkie uszkodzenia cebul przecierałam denaturatem.
Wykop dziurę, posyp obornikiem granulowanym, ułóż cebulki i zasyp, tak nie całkiem na równo z poziomem reszty. Jak już wykiełkują i podrosną tak na 15-20 cm zasyp je ziemią jeszcze, mniej się wtedy pokładają. Ja je miałam zawsze w kupie sadzone, to robiłam im takie ogrodzenie z palików, między palikami sznurek. Opierały się i nie leżały.
Te maleństwa, dzieci mieczyków, możesz posadzić gdzieś w przechowalni słonecznej. Przez lato urosną do rozmiarów dorosłej cebuli, nawet niektóre zakwitną. Tym sposobem dorobisz się plantacji
