Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Mala_Mi 13:44, 15 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ja sobie opuchlaki przyniosłam z żurawkami.. lałam larwanem .. i chyba sie przestały rozprzestrzeniać.. ale wiosną powtórzę.. na wszelki ywpadek.. gdybyś byłą bliżej dałabym ci kapkę... ale to trzeba zużyć od razu
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Urszulla 15:31, 15 paź 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21786
Aniu, Ty grabiłaś a ja w Kościeliskiej łapałam nowe życie. Było pięknie!!!
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
gierczusia 18:31, 15 paź 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Kindzia napisał(a)
Na 50 zasługuje też dżemik z zielonych pomidorków!!! Zapomniałaś Gierczuś!


Nie ,noooooo , jak bym mogła zapomnieć ???... Dżemik chwaliłam 5 stron wcześniej ....
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 18:36, 15 paź 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
asc napisał(a)
Ja sobie opuchlaki przyniosłam z żurawkami.. lałam larwanem .. i chyba sie przestały rozprzestrzeniać.. ale wiosną powtórzę.. na wszelki ywpadek.. gdybyś byłą bliżej dałabym ci kapkę... ale to trzeba zużyć od razu

Nooo własnie.. Tak wiele z nas sie " załatwiło "..... Ja , jak już wchodzę do nieznanego ogrodnictwa , to oglądam bacznie listeczki czy nie mają problemów opuchlaczych ... A jak mają , to po prostu przed posadzeniem całą roślinę z korzeniami leję wodą i to solidnie...mówiłam Ani ... Albo się trzeba wziąć w garść i nie kupować ... Ale jak się jakowaś perełka trafi , to któż jej odmówi. .. ?? mimo opuchlaków...
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
anna_g 21:15, 15 paź 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Kindzia napisał(a)
Dzisiaj paskudnie, jutro ma lać, ale też mi specjalnie przeszkadzać nie będzie, bo podróżująca będę...od czwartku jakieś słoneczko trzeba by było zamówić...pasuje Ci?

Buziolek


Dzisiaj było nieźle - tylko zimno - nie zdążyłam na ogródek niestety. Jak ma jutro lac to sobie też odpuszczę Zamawiaj Kasia słonko - byle było na sobotę... Jeszcze ciut bym porobiła. Może tą runiankę rozsadzę jak Ula radziła...
Buziol
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 21:17, 15 paź 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
asc napisał(a)
Ja sobie opuchlaki przyniosłam z żurawkami.. lałam larwanem .. i chyba sie przestały rozprzestrzeniać.. ale wiosną powtórzę.. na wszelki ywpadek.. gdybyś byłą bliżej dałabym ci kapkę... ale to trzeba zużyć od razu


Ela mi je wypatrzyła na bluszczach - bluszcze ze szczepek własnych więc nie wiem skąd akurat tam - tym bardziej że tam nic kupowanego niet. Ale jeśli chodzi o azalię - w zupełnie innym miejscu to z nią mogłam przynieść, buuuu... W tym roku kupowana...
A tym larvanem to teraz można jeszcze ?
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 21:18, 15 paź 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Urszulla napisał(a)
Aniu, Ty grabiłaś a ja w Kościeliskiej łapałam nowe życie. Było pięknie!!!


Oj na pewno Ula - na pewno było cudnie. Jesień nabrała jednak kolorków i to są niezapomniane widoki. A Kościeliska jest piękna - zwłaszcza dla góralki niskopiennej
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 21:25, 15 paź 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
gierczusia napisał(a)

Nooo własnie.. Tak wiele z nas sie " załatwiło "..... Ja , jak już wchodzę do nieznanego ogrodnictwa , to oglądam bacznie listeczki czy nie mają problemów opuchlaczych ... A jak mają , to po prostu przed posadzeniem całą roślinę z korzeniami leję wodą i to solidnie...mówiłam Ani ... Albo się trzeba wziąć w garść i nie kupować ... Ale jak się jakowaś perełka trafi , to któż jej odmówi. .. ?? mimo opuchlaków...


Patrz Ela a ja tą azalię kupiłam u Pudełków - znane ogrodnictwo i kurcze "sławne" z azalii a chyba z nią musiałam je przynieść... No ale zdarza się. Lecę patrzeć na ten larvanem... Ha, wlaśnie znalazłam promocyjną cenę.... 625 złotych... nooooo... ale to chyba za duże opakowanie.... mam nadzieję, bo jeśli to tyle kosztuje to ja opuchlaki chyba polubiem
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 21:31, 15 paź 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Znalazłam jeszcze nicienie pod nazwą Nemasys L i H - mniej więcej w cenie podobnej do larvanem - czy ktoś to próbował. Czytałam w opisie tego Nemasys że są skuteczne do 5 stopni Celsjusza. To ja nie wiem czy to teraz jest już sens.... Co prawda jeszcze w dzień jest ciepło...

Poradźcie - nicienie czy chemia na teraz? Bo w sumie jakby nicienie miały nie zadziałać ze względu na temperaturę to szkoda kasy mimo wszystko. Może wiosną?
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Krys 22:04, 15 paź 2013


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
gierczusia napisał(a)
Aniu ... No przeca nie musisz mieć opuchlaków .. Jak jakiego zobaczysz , to zamykasz oczęta i po sprawie ... Albo najlepiej zakaz wychodzenia do ogrodu po zmierzchu i już ...

A tak serio : Owadofos , Actara , podobno Apacz .. Ze środków naturalnych wrotycz , larvanem ( mikro larwy , które wchodzą w larwy opuchlaka przez wszysssssstkie otfffory w ciele i od środka zeżerają blleeee ) ale działa i niestety jest drogie ..... Albo zaproś sobie jaszczurkę lub chrząszcze biegaczowate to może w naturalny sposób dają radę

Zawsze pomogę ... Mam już wprawę ... A może raczej


Czy opuchlaki wychodzą nocą na wierzch?
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies