anna_g
12:27, 26 paź 2013
Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
No widzisz... To Ty dopiero jesteś zdolna, ha... No zarobiona w robocie... a potem jakoś nie mam siły już na nic. Ale dzisiaj jest sobota... hurrraaa - jeszcze ciutkę w domu ogarnąć i idę na ogród... Sadzić resztę cebulowych... huraaa
Ale Moja mama też znalazła na azalii takie wygryzienia jak u mnie... buuuuu... i wiesz co - najgorsze to jest to że obie przywiozłyśmy te azalie ze szkółki w Pisarzowicach.... Dzisiaj rozrabiam mospilan - i "lecę" nim u siebie i u mamy... A wiosną Larvanem aplikujemy... Bo moja mama ma kilka azalii ślicznie kwitnących i razem rosnących... Ale żeby z Pisarzowic... ze "świata azalii"... opuchlaki...??? To ja zaskoczona jestem... i to niezbyt przyjemnie
Buziolki Elusia Dzięki że zaglądasz