Wygląda mi to na gościa opuchlaka... ja stosowałam larvan i szkód już dalej nie miałam w ciągu roku... wiosną powtórzę zabieg.... ok. 100zł za środek na powierzchnie 100 metrów kwadratowych. Podlałam tylko tam gzie kupiłam trefne żurawki... i na wszelki wypadek przy rh...... ani jednego podgryzienia od wiosny.
No i przy okazji walki z mszycami opryskałam mospilanem..

Aniu, ładne rzeczy pokazałaś
i wreszcie dekoracje jesienne.
Ja dziś trochę liści zgrabiłam i zostawiam na zimę do przykrycia rabat
choć orzechem się nie powinno, ale mam ich najwięcej.

no proszę jakie zdjęcia hi hi hi

Ania Asc ma niestety rację ... Tym bardziej , że to typowe przysmaki opuchlaków.. U mnie żrą dokładnie to samo.. Trzmielinę , bluszcza , rodka.. Bo azalii nie mam..aaaa... jeszcze żurawki .. Mam nadzieję ,że larvanem rzeczywiście tak bosko działa , jak Ania napiasała , bo już mnie kieszeń boli , jak pomyślę o zakupie kolejnych paczek

Co do stanowiska prezesa w klubie anty - opuchlak , to ja świnia nie bedem i mogem się z Kasiek rotacyjnie wymieniać... Pól roku Ona prezes , ja skarbnik , a po półroczu zmiana ..., rozumię ,że będziesz vice - prezesem

Bardzo mi się podobają te dynię fikuśne .. Widziałam z nich prześlicznego urody wianki i inksze dzyndzoły na drzwi ... Działaj Kofffana

gierczusia napisał(a)

Co do stanowiska prezesa w klubie anty - opuchlak , to ja świnia nie bedem i mogem się z Kasiek rotacyjnie wymieniać... Pól roku Ona prezes , ja skarbnik , a po półroczu zmiana ..., rozumię ,że będziesz vice - prezesem

O nie,nie ma tak dobrze ty tu prezesuj ,ja bede zabezpieczac tyly

anna_g napisał(a)

Dyniowo

Śliczne masz te dynie Z własnego ogrodu? Ja teraz jestem zafiskowana na dynię, tę jadalną oczywiście. Przerabiam na wszelkie sposoby, bo dostałam kilka od zaprzyjaźnionej sąsiadki Może znasz jakieś ciekawe i wypróbowane przepisy?

Pozdrawiam serdecznie

Pięknie "dyniowo" u Ciebie Fajne masz te kompozycje. Ale te powygryzane liscie to już nie za bardzo, mocno to masz. Szkoda tych roslinek. Ale zapewne bedziesz walczyc z nimi. Pogode mamy cudną bo słoneczko świeci i ciepło jest. Taką jesien lubie. Bede musiał troche dzis pograbic bo zasypana jestm liściami i to głównie od sasiadki z leszczyn, ktore pod płotem rosną i wieje w moją strone No cóz bedzie gimnastyka ale grabienia nie lubie. Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia

Piękne dynie ozdobne ja miałam tylko dwie ale całkiem inne