Hmmm... Teraz to Ty jesteś teściową Nic tylko się brać za donice Wiem, bo wyczytałam, że też nie jest to za bardzo Twoja bajka - no ale teściowanie zobowiązuje
No to jestem prawdziwa tesciowa Bo woze w bagazniku donice co nakupilam dla synowej na taras by posadzic jej kwiatki Ale dodam na jej prosbe Sliczne zdjecia Aniu i kolorowa wiosna u Ciebie no i brawa dla tesciowej bo fajne kompozycje Pozdrawiam serdecznie