Reniu - moja jeszcze nie zakwitła - tzn. ta którą kupiłam w zeszłym roku - a tą kwitnącą dokupiłam w zeszłą niedzielę już kwitnącą

Ale ma pączki i dalej się rozwija - a ta zeszłoroczna jest opoźniona...
Kindzia - jak to dobrze, że chociaż Ty pamiętasz że ja cebulowe kupowałam.... i że robiłam to świadomie... znaczy sie to tylko sklerozę mam, nic innego
Gosiu też chcę kupić trzmielinki - potrzebuję trzy jednakowej wysokości i dlatego obawiam się kupic w internecie - zresztą znalazłam tylko takiej wysokości ok 70 cm a to za niskie... Myślę, że gdzieś znajdę. A Twoje pewnie się jeszcze zabiorą - może ich czymś zasil.
Ula - miałaś dzisiaj fajne spotkanko...

Mnie też się goryczka podoba i teraz się zastanawiam jeszcze nad chińską - ostatnio u mnie o niej Matylda pisała - podobna jest ale kwitnie jesienią, byłaby taka trochę ciągłosć

A wiesz że ja też ostatnio mam więcej niebiesko-granatowych ciuchów....

Już się nie mogę doczekać naszej wyprawy do szkółki