O dzięki, te zdjęcia brunnery i to co obejrzałam u Małej Mi, całkowicie wystarczy, nie musisz robić więcej zdjęć.
Do fiołków labradorskich skutecznie mnie zniechęciłaś, te zwykłe mam w lesie tylko dlatego, że cudownie pachną.
No właśnie moja skalnica też od ziemi zbrązowiała, na końcach ma liście i są pąki, ale myślałam, ze lepiej będzie wyglądać... jeśli dobrze pamiętam dużo skalnicy miała Weronika z bajkowego... muszę do niej zajrzeć podpatrzeć i podpytać..
Jeszcze raz dziękuję...

Bogdziu dziękuję za pochwałę Spotkanie było naprawdę super. Jak to Ogrodowiskowe spotkanko. Teraz już nie mogę się doczekać wyjazdu do szkółki bylinowej Bo to nie tylko wyjazd ale wyjazd grupowy Pozdrawiam

Matylda - bardzo proszę o labradorskich napisałam u Ciebie

No proszę, ale się rozszalałaś, spotkanie za spotkaniem, ale wiem, ze to fajne, zgrana z was grupa, lecę czytać do tyłu

anna_g napisał(a)

Ula bo ja w nocy spać nie będę

ja wczoraj też nie mogłam, dzieliłam i sadziłam żagwin, ha, ha

Piękne fotki ze spotkania i wiosna brunery masz śliczne, też miałam taką, nie wiem, co się stało, bo juz nie mam
ale jeszcze nie widziałam u nikogo, miniaturki orlika, super jest, z wysiewu?

Tej brunery u Ciebie nie pamiętam

Urszulla napisał(a)

Tej brunery u Ciebie nie pamiętam

Ja też nie Pozdrawiam cieplutko U mnie pada śnieg

irena_milek napisał(a)

Piękne fotki ze spotkania i wiosna brunery masz śliczne, też miałam taką, nie wiem, co się stało, bo juz nie mam
ale jeszcze nie widziałam u nikogo, miniaturki orlika, super jest, z wysiewu?

Irenko - miniaturki orlika kupiłam w zeszłym roku - tylko przyznaję szczerze zupełnie nie pamiętam gdzie A brunnera jest ładna i mam nadzieję, że u mnie się nie straci

Ula i Gosia - no to na to jest tylko jedna rada jak nie widziałyscie to musicie przyjechac znowu

Na fotce poznaje Ciebie, Ulę i Gosię, a czwarta pani to kto??? Nie wyrabiam czasowo, wiec czytam już piąte przez dziesiąte
Skalnicę próbuję uchować na rożnych stanowiskach i w każdym mi pada.. rozstajemy sie definitywnie ...