i jeszcze takie tam w ogrodzie znalezione
kuklik i róża (róża kupiona w sobotę w casto - kurczaki wstyd się przyznawać że ja wszystko w marketach kupuję... no nie wszystko ale jednak - nie wiem jaka to oczywiście może ktoś rozpozna
róża taka
czy ktoś może wie co to za jedna?
i dzisiejsze sadzenie poziomek
Miało być całkiem inaczej a wyszło inaczej - czyli nie tu gdzie miało i nie to co było planowane, ale na razie jest jak jest i może będzie dobrze a jak nie... to się przerobi i już
Poziomki rosną z piwoniami i hortensjami bukietowymi... ja nie wiem czy to pasuje ale na razie tak będzie - jak się rozrośnie zobaczymy
i doszły 24 poziomki i dwa dolary (ale za to silver )
zdjęcia nieładne bo już ciemno było ale doszłam do wniosku że fajna taka dokumentacja "na przyszłość" - teraz jest dość łyso, ale zobaczymy jak będzie gdy podrośnie
i jeszcze takie białaski zakwitły - duże są - wielkości minaturowych bratków
mam wrażenie że na tym ostatnim zdjęciu ten maluch patrzy na mnie z wyrzutem i pyta "czy jesteś pewna że chcesz mi robić to zdjęcie jak jestem taki mokry? "
Hortensja Great Star - przyrasta - to chyba się przyjęła
Moja mała choina kanadyjska Pendula też zaczyna puszczać - hura (tfu tfu). Zamówiłam jeszcze trzy choiny kanadyjskie Fastigiata, oraz jedną Jeddeloh. W rozmiarach mikro... ale przecież urosną
i to tyle i naprawdę nie ma obowiązku wszystkiego czytać i oglądać - jeśli kogoś przynudziłam od razu to sorry Nie mam tyle cudów co inni ale i tak uwielbiam się Wami dzielić tym co mam
Lubię tych, którzy dotrzymują danego słowa Dzięki. Doczekałam się fotek.
Cuda nie cuda, ja tam z przyjemnością oglądam efekty ciężkiej pracy innych. Żagwin jest śliczny, nabrałam ochoty na posadzenie u siebie poziomek. A i znalazłam u Ciebie na skalniaczku coś o czym też myślę. Wrócę i podpytam o co mi chodzi kiedy indziej.
Miłego dnia ewa