Dziś koniczynę wyrąbałam, jeszcze mniszek mi został .. Ale siem nie dam

Aniu u mnie juz drugie koszenie było A jak taka parna pogoda bedzie to za dwa dni będzie powtorka z rozrywki U mnie postraszyło i przeszlo no wiec popracowałam w ogrodzie Wiec mysle, ze i Ty popracowałas? Pozdrawiam

Aniu!
Z tym jałowcem świetny pomysł. Wcale nie jest takie pewne, że będziesz na efekt długo czekać. Jałowce bardzo szybko rosną.
Pozdrawiam.

Eluś powodzenia życzę z chwaściorami To na pewno się da... tylko trzeba miec mnóstwo samozaparcia zwłaszcza jak tej trawy jest jednak trochę... Ja się nie zapieram i podziwiam jak pięknie kwitną chwasty na trawniku... Tę część ogrodowania zostawiam Żonowi

Danusiu - dzisiaj nic nie udało mi się zrobić w ogrodzie bo po południu miałam gości... Za to wyszły obdarowani floksami szydlastymi U mnie dzisiaj też było ciepło, choć deszczem straszyło, wieczorem ciut popadało ale ogólnie było dobrze... Jednak poleciałam zobaczyć czy urosła moja "lilija" jedna jedyna póki co owszem urosła... jutro nie wytrzymam i pewnie ją obfocę Na jutro mam ogrodowe plany

Marysiu fajnie że pomysł ci się podoba Cieszę się. Jałowiec jest akurat ponoć wolno rosnący ale to nic - poczekam jakiś czas Pozdrawiam cieplutko

Ania, magnolii już pokazywać nie będę, bo już masz śliczną na pieńku. Moje to zdecydowanie jednak krzaczory, ale może gdyby gałązki od dołu popodcinać... Dzisiaj w drodze na pocztę widziałam w jednym ogródku Lennei w formie drzewka. Nie wiem, czy to jakoś szczepiona, czy tak podcinana?

A co do mojej rabatki z magnolią, to wcale się z Twoich pomysłów śmiać nie będę, bo podobnie na razie myślę - czymś podsadzić, a może w przyszłości podciąć dolne gałązki. Tylko właśnie muszę się dobrze zastanowić nad doborem roślinek, no i czy jeszcze coś stamtąd wysadzić, a co zostawić...

A ja dzisiaj 'przyszłam' zobaczyć' te obfocone lilie Ale co się odwlecze...
Miłego wieczoru Aniu

Aniu .. Buksiki były po 160 , takie do " cycków ".. Razem z doniczką .. Były mniejsze tak do pasa , niecała stówa i takie prawie do szyi za 240 .. Sorry ,za te głupawe określenia , ale ja , mimo ,że matematyk to nie mam pamięci do liczb

U Żurka kupiłam dla Kaśki

Buziaki

Mnie się też kamol za fontannę robiący podoba Pierwsza moja myśl to była kula z beżowego granitu, ale cena jest nie do przyjęcia dla mnie

Ewa - obfocona pierwsza lilia wiele nie pooglądasz bo to ino maluśki czubeczek, ale owszem będzie dzisiaj, bo pomimo deszczu wyszłam na ogród - zdjęcia robiłam w deszczu więc wyszły jak wyszły ale są Potem nawet udało mi się ciut popracować. Fajnie sie plewiło bo mokro.

Ela - nieee no miara konkretna - wiadomo o co chodzi. To cena atrakcyjna.

Kasia - mnie się też podobają te kule,ale po pierwsze cena... a po drugie mam w ogrodzie dużo kamiennych "wykończeń" - taka kula by mi po prostu nie pasowała, bo byłaby całkiem inna niż wszystko Zatem też kamień. Choć dopiero w przyszłym roku... ale będzie

Troszkę fotek takich trochę "zapłakanych deszczem"

żagwin już rozkwitnięty w całej swej wielkiej ilości


już za chwileczkę już za momencik zakwitną azalie... niestety dla mnie to wszystkie NN może ktoś pozna jak rozkwitną