Ale mi miło że mnie odwiedziłyście wszystkie
Gosiu - czas szybko leci i ciurkadełko też będzie wkrótce - w tym roku nie mogę bo jak już napisałam będzie przekładana kostka - która biegnie przez tą rabatę - kiedyś była tam altana... a po drugie - teściowe sobie kupili sztuczną lilię wodną (widać na zdjęciach)

nie lubię takich klimatów ale przecież im nie zabiorę... no to musi mieć lilija na czym pływać

na ciurkadelku już nie będzie

Cieszę się że jałowiec się podoba... to mnie motywuje. Widziałam takie - tylko już miały ładnych kilka lat - bardzo mi się podobały.
Danusiu - u mnie ciepełko - oczywiście ja już w pracy od rana - ale cosik się mocno chmurzy i pewnie jak przyjdę do domu to zacznie padać (ponoć tak głoszą) - no to się chyba wkurzę


U mnie trawa już koszona była a teraz jest ogromna ale Żon zabronił kosić bo pryskał Starane na chwasty... Nie lubię takie trawy - lubię jak jest świeżo wykoszona, a drzewka i rabatki obkoszone i nic nie wystaje

wtedy jest tak schludnie i ładnie...
Ewa - jako "Matkę Chrzestną" mojego wątku - bardzo serdecznie Cię zapraszam do zaglądania kiedy tylko chcesz

Będzie mi niezmiernie miło - a jak Ci się jeszcze coś spodoba albo przyda to podwójnie
Pozdrawiam wszystkich cieplutko