Agnieszko, po raz nie wiem który przyjmij wyrazy uznania dla Twojego ogrodu! Trudny teren, ogrom pracy, wszystko tak idealnie wypielęgnowane. (co sposobu prowadzenia trawnika zgadzam się z Tobą). Mam pytanie co do brzozy przy kąciku biesiadnym - co to za odmiana (gatunek)? Wygląda na to, że podcinasz ją regularnie?

Obejrzałam kilka stron z kolorami jesieni. Też mam miłkę, ale jeszcze nie dała takiego efektu mgiełkowego.

Ogród wspaniale się prezentuje z grzebieniami ciemnozielonymi. I z kolorami.

Anula, proszę bardzo

Izo, bardzo dziękuję, ale z tą idealną pielęgnacją to przesadziłaś. Brzoza to popularna szczepiona Youngii, tnę ją na przełomie lipca/sierpnia, co roku.

Danusiu, dziękuję. Jak miło Cię gościć. "Zielone grzebienie" to trafne określenie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będą już bardziej cisowe fale niż grzebienie. Miłka powinna już w przyszłym roku dać u Ciebie efekt mgiełki (choć ja w tym roku posadziłam w czerwcu na innej rabacie młode siewki i teraz kwitnie jak szalona, może gleba jej odpowiada u mnie?, taka byle jaka?). Kolory? Tak, kolory są, ale już z każdym dniem mniej.

Dla Was jeszcze kolorowa jesień:

A leżaczek gdzie?
Och jak chętnie z pozycji półhoryzontalnej oglądałabym te widoki.
Pięknie jest!

Haniu, dzięki. Leżaczek już na strychu, eM wyniósł, ale ławeczki są

Piękne świetliste obrazy, kocham Twój ogród!

piękne kadry cudownego ogrodu .......tylko mało ......
Buziaki

,,Kurczaki" pięknie świecą.Macham Agnieszko.

Jesienne klimaty bajkowe, taki spokój i harmonia. Miłka zjawiskowa o tej porze roku.
Pozdrawiam.

No to i ja się pozachwycałam , apetytu na miłkę nabrałam Jurajski , jest jedyny w swoim rodzaju. Pozdrawiam!