U mnie wiosna nadchodzi bardzo powoli, to raczej typowe przedwiośnie jest. Nocą jeszcze spore spadki temperatur (-6 nad ranem), dlatego jeszcze nie "szaleję" w ogrodzie.

Dzisiaj udało mi się zrobić takie fotki:

AgnieszkaW napisał(a)

U mnie wiosna nadchodzi bardzo powoli, to raczej typowe przedwiośnie jest. Nocą jeszcze spore spadki temperatur (-6 nad ranem), dlatego jeszcze nie "szaleję" w ogrodzie.

Dzisiaj udało mi się zrobić takie fotki:

U mnie podobna sytuacja pogodowa, krokusy wychiliły listeczki z ziemi a teraz siedzą jakieś zabiedzone jakby się skurczyły, nic nie kwitnie Wstrzymuje się z wszelkimi pracami mimo, że łapki świerzbią, oj świerzbią.
Twoje fotki optymistyczne, wiosna tuż tuż
pozdrowienia zostawiam

U mnie sytuacja podobna czekam, chociaż jutro muszę wsadzić piwonie w doniczki i zadołować Pozdrawiam.

Agnieszko.. ja nigdy nie spieszę sie z pracami wiosennymi, bo pogoda zmienna jest, ale tak wszytko ruszyło, że już mam problem z wycinaniem.. pogoda u nas oszalała... ale trawy zostawiam, by nie było pusto Tylko te brzydsze i rozlatujące się wycięłam

Troszke nowej zieleni widac , nie jest żle, nawet wydaje mi sie że i pączki i kolorek też widac. Przyjdzie i do Ciebie wiosna i pewnie bardzo szybko .Pozdrówka .

dawno nie zostawiałam wpisu, ale jestem u Ciebie zawsze na bierząco u mnie jeszcze nic nie kwitnie ale się tym nie przejmuje bo to dopiero koniec lutego pozdrawiam

ogród wspaniały i fotki wspaniałe

Agnieszko widać już wiosna nadchodzi

Oj, trzeba poszukać różowych wrzośców. Chyba one najlepiej kwitną i nie kapryszą. Miałam jeszcze czerwone i białe, ale spisywały się gorzej.

Joasiu, jeszcze tylko zapowiadane małe ochłodzenie i potem już ma być (musi) ciepło.

Mariolko, już niedlugo będziemy "przyjemnie zmęczone"

Aniu, u Ciebie szybciej wiosna, więc mus był ciąć.

Bogdziu, przyjdzie, przyjdzie, spokojnie czekam...

Elu, miło, że wpadłaś, jak widać, u mnie jeszcze spokojnie.

Wilczyco, dzięki

Asiu, powolutku, powolutku

Jolu, to prawda. Ten jest jeden i już trzeci rok myślę, że zmarznie, zmizernieje, a on z każdym rokiem ładniejszy - mus dokupić więcej