Po kolejnych zdjęciach powiem jedno...chcę do Ciebie .

Gosiu, tak, to dzisiejsze fotki.

Magdalenko

Agnieszko, Twój ogród zachwyca mnie zawsze i o każdej porze roku. Piszesz że żagwin tylko do południa ma słońce? Ja posadziłam mój na podobnym stanowisku - od wschodu i obawiam się czy mu tu będzie dobrze. Ale skoro u ciebie tak pięknie rośnie to jest nadzieja dla mojego. Pozdrawiam

Faktycznie masz co wysyłać kurierem... czekam

Iwonko, dziękuję, żagwin od wschodniej strony świetnie sobie poradzi.

Ania- Mi, jutro powinno dotrzeć

Agus, u Ciebie ten żagwin robi prawdziwą furorę, ja też musze go w ogrodniczym zakupić. Ja Twoja stronkę często podglądam bo twój ogród to moje klimaty, tak jak u Bogdzi masz cudowne tło - przedłużenie ogrodu w postaci lasu. Nie ma piękniejszej oprawy dla ogrodu, bardzo Wam tego zazdrosze bo sama muszę się strasznie nakombinować by nie było widać co jest za płotem.
Pozdrawiam

No ja nie wiem czy o tej porze roku wypada mieć już tak kolorowo

Agnieszko u ciebie zawsze pięknie zaczynają się kolory ....najmniejszy kwiatuszek cieszy a u ciebie jest ich już sporo Ślicznie
Pozdrawiam

U mnie też dopiero się rozkręca, mam fioletowy i taki różowy
Czyli, jak moje co 35cm, to podobnie

żagwin jest faktycznie imponujący i bardzo ładny a jak rozkwitnie calkiem to dopiero będziemy tu wariowały i fiołeczki śliczne - mam też ich trochę w każdym miejscu ogrodu - oj ten zapach, osobiście bardzo go lubię Fajne różowe - może białe i białe "pryskane" jakoś się nie pokazały... Pozdrawiam Aga