Małgosiu fajnie było Cię spotkać

żal było wyjeżdżać bo atmosfera była szampańska i bez bąmbelków czuło się upojenie

przed wyjazdem przytargałam dwa kartoniki siewek, nie widziałam Cię i nie wiem czy się poczęstowałaś werbenką lub innym zielskiem? A przecież sobie zaklepałaś

Jeśli nie to obiecuję, że jak podrosną te które pozostały to ukopie i wyślę

Powiedziałaś baaaardzo mądre słowa, z którym absolutnie się zgadzam. Ja NIGDY nie narzekam bo nawet sobie nie wyobrażam życia bez Niego...