Krysia, normalny czyszczący program to chyba 1,5 godziny, ale ja czyścioch okazjonalny (czyli sprzątam rzadko ale na Maksa) to włączam na najdłuższy czyli 2,5 godziny. Wypala w 500 stopniach.
Chyba muszę rzadziej pisać na O. bo mnie tu coraz częściej założeniem wątku straszą Paaaa

Z tą lodówka to jeszcze musiałoby się samokontrolować jeśli chodzi o daty ważności i wywalać starocie

Protestuje... wtedy z głodu umrę, a tak zawsze cos jeszcze znajdę.. wczoraj aż zrobiłam foto lodówki.. widać, że eM w delegacjach siedzi.. a po przeczytaniu postu poszłam poczytać daty ważności.. i nie jest tak źle.. wino jest jeszcze dobre

Inne daty wiekowe.. sałata czeka na wycieczkę do kompostownika od 2 tygodni.. szufladę z warzywami "ktoś" przestawił na mięsko.. i szlag trafiło jedzonko.

Wiec wrzucamy na luzik.. zakupy zrobiłam.. wnusie będą..trzeba było się zmobilizować

Marzę o Twojej lodówce, nie byłoby problemu z BMI,nie żebym dbała o pełną zawartość lodówki, ale M czasem z nudów łazi po marketach i głupot nakupuje, a potem żeby się nie zmarnowały to zjadamy

No sie wyedukowałam a raczej utwierdziłam w mysli, ze marzeniami trzeba zyc ) moze sie ta lodówka pojawi ))

Sporo patentów tu mozna znalezc i te szyby zawsze czyste hihi (0))



Małgosiu pozdrawiam zza brudnych szyb.


Jankosia tez Cie postrasze ....ale Ty sie tam mna akurat nie przejmujesz )))

Monika piszesz ciekawie a trzeba Cie gonic po watkach,a tak wszystko u Ciebie