Też jestem bardzo zadowolona z tego miejsca A one nadal rosną.
Trochę tylko żałuję, że zamiast trzcinnika nie posadziłam trawy piękniej kwitnącej.
Trzcinnik ma bardzo ładna zieloną cześć, same liście trawiaste, ale kwitnienie nie jest okazała, a takie piękne sa te białe puchate kitki....albo czerwone jak chiński ML.
No ale zawsze mogę trzcinnika na wiosnę przesadzić..... i tak zapewne zrobię, a tu dam własnie Miskanta.
osobiście jestem trzcinnikiem rozczarowana, mnie on się podobał na wiosnę, jak byłą fajna kępa paskowanych liści, a teraz taki żółty i nie bardzo mi się podoba, zdecydowanie wolę ML
gdzieś je upchnę, bo mam 5 sztuk i nie będę dopuszczać do kwitnienia, wtedy chyba będzie ładniejszy
Tak to jest z zakupami...niestety Nie zawsze jest to co ma być. Moje róże np. co miały być Flammentanz, kwitną drugi raz jak głupie. No razcej to nie może być wybryk natury, bo to nie jest pojedyńczy kwiatek, tylko cały krzaczek jest obsypany różyczkami
Nie narzekam, tylko nie wiem co mam
A co do Trzcinników - jaki będzie KF, to się jeszcze okaże dalej ku jesieni. Może jak przesadzisz Overdam, będzie rósł inaczej, on na zdjęciach jest całkiem ładny.