Chyba może jak każda hortensja, tylko kwitnie na dwuletnich pędach, więc u mnie ciągle przemarza. Pozbyłam się już wszystkich ogrodowych, ale do tej mam słabość ze względu na piękne liście. Jak to kobieta, jestem naiwna i ciągle mam nadzieję, że może tym razem, że może w tym roku zakwitnie .......... ach
Robercie, piękne jest. Tylko też ten półcień - tam jest naprawdę ciemna nora, nie wiem czy da radę, ale ona lubi wilgoć, więc moze da.
Podoba mi sie bardzo, biorę ja poważnie pod uwagę. Dorasta do 1,5 m, dałabym ją tuz przy siatce, tam by miała trochę słońca.
Oj, podoba mi się bardzo!