Toszka napisał(a)

Przypomnij mi wymiary,,,

3 m x 0,4 m

Przy podwyższeniu będzie miejsce na posadzenie roślin.
Co prawda planowaliśmy tam wysypań gres, ale jeszcze wszystko w fazie marzeń i planów.

A może coś takiego, z Danusinych realizacji:


Thuja Aurea nana x 3, tuja golden tuffet, podsadzone żurawkami, albo irgą.
Roślinki można powtórzyć na rabacie pod oknem.

Najgorsze , że u mnie pierwsza tuja od lewej będzie posadzona ok 15 cm poniej krawędzi podjazdu. Potem spadek się wyrówna. Patrząc od strony furtki, będzie ucięta od dou. Dlatego kombinowałam z tymi piennymi. Można dać wyższą roślinkę w nogi i spadek nie będzie tak się rzucać w oczy

Pogląd na sytuację

Kasiu, a tej kostki od strony rabaty nie da się rozebrać? Bo tak na prawdę tylko ten pasek z kostki(?) ogranicza mozliwości. Bez tego mozna by sadzić z fantazją, bez martwienia się o ścisk. Nad gresem dobrze się zastanów. Poczytaj u Lindsay kilka dni wstecz jak kobietki pisały. Sama wczoraj po 6 latach fragmentów z grysem klęłam go na czym świat stoi. Przesiewałam (na szczęście mamy gruby), bo był brudny/oblepiony ziemią, osadził się głęboko (trzeba było szpadlem wykopywać), chwasty bardzo ciężko wydłubać. Ładnie było pierwsze 2-4 lata. Potem zrobiła się tragedia, że nie wspomnę, że przed koszeniem muszę dobrze trawnik skontrolować i wybrać kamyki, aby nie uszkodzić kosiarki Żwirek dobry jest tylko w miejscach zupełnie nie uczęszczanych
Po moich doświadczeniach z grysem powiedziałam "nigdy więcej"!!!

Toszka napisał(a)

Kasiu, a tej kostki od strony rabaty nie da się rozebrać? Bo tak na prawdę tylko ten pasek z kostki(?) ogranicza mozliwości.

Toszko,
chodzi Ci o palisadę?

Ona podtrzymuje podjazd i nie możemy jej ruszyć.


Jesli chodzi o gres to chcemy wysypać nim podjazd obok rabaty i żeby nie robić kawałeczka trawy (ok 1 m)) i dlatego pociągniemy do palisady. Na rabatach raczej go nie będzie. Chociaż chodziło nam to po głowie, ale skoro nie polecacie, to pewnie zrezygnujemy. Będzie kora.

to wsadź w korytko trzmieliny i zrób stopy z buksa. Strzyż go pładko w dywan i będzie wyglądać, że spadek pod buksa zrobiony

Bukszpan ciąć jak podjazd? ze spadkiem?

A ile radzisz tych trzmielin? Stopniować je wysokością?

na 3 metrach daj 3. Daj jednej wysokości, bo jak posadzisz wg. wzrostu to tylko podkreślisz spadek podjazdu. Mozesz równie dobrze podsadzić lawendą - podczas kwitnienia zasłoni koorytko, ale będzie wylewać się na podjazd i zimą będa tylko półkule z krzaczków, a korytko będzie dalej widać....no, niż dziś mam....

Toszka napisał(a)

....no, niż dziś mam....

No nie wierzam, no

Trzmieliny + buksy super pomysł. Kaśka sadź!

Toszko
ej tam ... jaki niż...
Widzisz to wszystko, ja mam jakąś zablokowaną wyobraźnię

Trzmieliny będę sadzić, buksiki zamawiać/szukać

Aniu
Wiem, że super pomysł. Toż to Toszka radzi

Toszeńko maruda jestem.. wiem, wiem... w jakiej odległości trzmielinki - 70-80 cm będzie ok?