Aniu pokażę coś. Mówiłam Ci, że lubię cisy do formowania.

To następny okaz w kolejce do przycięcia. W zeszłym roku przycięłam 'z grubsza'. Akurat tu mam jeszcze wiele pracy


A w tej chwili zobacz.



Jeżeli nie będzie się usuwać tych nowych 'odrostów' za parę lat roślina znowu sie zagęści. Tak mi się wydaje z moich obserwacji.

Jaśminowiec śliczny pachnie ?

Jaśminiowiec, który mam - trochę, bardzo delikatnie pachnie. W każdym razie nie ma nieprzyjemnego zapachu, jak ten, którego miałam parę lat temu. No i nie atakują go mszyce. Bo tego poprzedniego pozbyłam się własnie z tego powodu.

Piękny ten jaśminowiec złoty No i u Ciebie brak wody i musisz podlewac a u nas co chwile burza i ulewa ale i tak już chociaz slonko zaświeciło Pozdrawiam

danuta_szwajcer napisał(a)

Piękny ten jaśminowiec złoty No i u Ciebie brak wody i musisz podlewac a u nas co chwile burza i ulewa ale i tak już chociaz slonko zaświeciło Pozdrawiam

Danusiu, od 2 miesięcy nie włączyłam telewizora i radia. Gdyby nie forum, nie miałabym pojęcia, że gdzieś poza Gdańskim jest tak zła pogoda. U mnie od ładnych paru dni jest bardzo ciepło, do ogrodu wychodzę późnym popołudniem, tak jest gorąco.
Pozdrawiam więc cieplutko. Przecież w końcu musi się ta pogoda zmienic i u Was

nebel napisał(a)

Alicjo, dzisiaj "Utopia" wygląda nieco inaczej



Aniu do odważnych świat należy, a ponieważ wiem, że jak przestanie się je formowac to z biegiem lat wrócą do swojej pierwotnej formy, to co mi i im szkodzi

Najpiękniejsza!!!

Znów wzdycham do równiutkiego żywopłotu - mój wciąż czeka

Mila my też podoba się własnie taki. A jeszcze jedna zaleta w moim przypadku. Obniżam go w miarę jak w ogrodach moich sąsiadów pojawiają się ciekawe nasadzenia. Jeszcze parę lat temu jak działki obok mnie były puste, mój żywopłot miał prawie 3m wysokości. W tej chwili miejscami ma zaledwie 1,8.
A "Utopia" jak na razie też bardzo, ale to bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam i życzę wszystkim słońca, aż się nie chce wierzyć, że u mnie słoneczna, wręcz plażowa pogoda, a u Was takie problemy z pogodą.

Pojechałam dziś po to,

grab na żywopłocik. I nie obyło się bez niepanowanych zakupów.
Wróciłam jeszcze z czymś takim. Hortensja

Ślicznie zakupy