Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Leśne Wzgórze

Leśne Wzgórze

Mathildis 23:06, 05 lis 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
leon60 napisał(a)
Przepiękny klonik i cała otoczka chciałabym kiedyś mieć dom w takim miejscu


Ola z Twoją tendencją do perfekcyjności mogłoby to być zgubne
Ja nie przywiązuję, aż takiej wagi do porządku, ale lecące cały rok igły doprowadzają mnie do pasji Przemyśl tę zachciankę, bo wiesz... czasem takie zachciewajki się spełniają

Klonik podoba mi się wiosną, w sezonie letnim jest tu "ładnie", ale najbardziej zachwyca teraz
Dziękuję...
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
AgnieszkaW 23:21, 05 lis 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Igły sosen może i uciążliwe, ale za to ten żywiczny mikroklimat Tak rzadko go doceniamy, a szkoda...
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Mathildis 00:22, 06 lis 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Ach wiesz Agnieszko,
po pierwsze przed chwilką u Ciebie po cichutku byłam,
po drugie... odpisując dziewczynom miałam podobne myśli, że choć nie jestem w stanie mieć idealnie wypielęgnowanego ogrodu, to uwielbiam jego zapach po deszczu... i to w danym momencie mi wystarcza, dopiero po chwili zauważam igły, chwasty i te wszystkie inne rzeczy, które powinnam zrobić.
Często używamy tu na ogrodowisku słowa "zazdraszczam" (ja również) a od jakiegoś czasu taka mnie nachodzi refleksja, że oczywiście trzeba dążyć do spełnienia marzeń, ale nie kosztem tych chwil kiedy powinniśmy zachwycać się tym co już mamy... sama jestem ciekawa czy w przyszłym roku pozwolę sobie na docenianie tego wszystkiego co mam, czy znów będę wybierać nawet te najdrobniejsze chwaściki, żeby było ... ciut lepiej.

Przypomniało mi się zdjęcie mojego wuja zrobione kilka, może kilkanaście lat temu gdzieś w białostockim. Na zdjęciu siedzi na krześle pod drzewem i czyta książkę ... wokół nieskoszona trawa, niesfornie rosnące krzewy... sama natura... ze zdjęcia bije błogi spokój... a wujowi nic więcej nie potrzeba ... Zdjęcie bardzo proste, niczym specjalnym się nie wyróżniające, pewnie część osób uznałoby je za nieciekawe, a zrobiło na mnie takie wrażenie, że do dziś je pamiętam...
W innym bardziej zadbanym ogrodzie nie byłoby tego efektu - piękne rośliny odwróciłyby uwagę od atmosfery na zdjęciu... wuja docenia ten błogi spokój i jeździ w tamto miejsce co roku na kilkanaście dni, by poczytać, odpocząć, a ja.... ja nie pamiętam kiedy ostatnio na chwilę przysiadłam... o poczytaniu książki w ogrodzie nie wspomnę...


____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
AgnieszkaW 07:03, 06 lis 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Aniu, napiszę tylko tyle; trafiłaś w samo sedno Buziak
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Ewka42 12:41, 06 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214

muszę cie trochę pocieszyć w związku z igłami to jest kochana biznes. na świecie są farmy sosen, gdzie konfekcjonuje się na różne sposoby igły i sprzedaje je się plantatorom kwasolubnych roślin i ogrodnikom. pozyskiwanie igieł nie szkodzi tak naturze jak pozyskiwanie kory czy zrębków. masz ściółkę i materiał do kompostowania za darmo


https://www.google.pl/search?q=pines+needle&biw=1199&bih=883&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=dVpbVIOBN5DuaN2tgpgD&ved=0CDUQsAQ#tbm=isch&q=pine+straw&facrc=_&imgdii=_&imgrc=pTcv1ufQP2FTUM%253A%3BL6-zbPWgb28HDM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.flsteward.org%252Fimages%252Fpine_straw0911%252520003.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.flsteward.org%252Fworking_timber_pinestraw.html%3B3648%3B2736


http://www.pinestraw.com/pine-straw-pictures.html


____________________
Ogródek wśród borówek
Ewka42 12:47, 06 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
a co do twoich słów na temat wolnego czasu i spokoju - masz świętą rację: zapominamy czasami o celu posiadania ogrodu skupiając się na pracy w nim. mam taką zasadę, że nic nie robię latem (tylko podlewam, jeśli muszę). wszelkie zmiany, nasadzenia, nowe miejsca - tylko i wyłącznie na przedwiośniu i wczesną wiosną - bo wtedy to jest czysta przyjemność, rozruszać się po zimie. ale latem nic nie tykam. jeżeli trzeba cos zrobić, to zapamiętuję i wykonuję wiosną. miejsc do plewienia praktycznie nie mam, trawy do koszenia na 10 minut w tygodniu i to wszystko. zlikwidowałam rośliny, które przerastają chwastami (właśnie irgi! cos okropnego). ściółkuję. igły nie przepuszczają chwastów, to świetna ściółka.
____________________
Ogródek wśród borówek
kachat 12:59, 06 lis 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Ewka, ja tak biadolę ciągle nad tymi tonami igieł, co mi co roku tworzą dywan w "ogrodzie", a tu się okazuje, że mam u siebie fabrykę prawdziwego leśnego złota
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Ewka42 13:28, 06 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
ale niestety trochę trzeba nad tym złotem panować. spomiędzy roślin nie wygrabiam, zima nawt jeszcze dokładam na hortensje, aby nie wyschły i nie zmarzły, ale z podjazdu zmiatam (odwrotną strona odkurzacza ogrodowego) prosto w borówki. borówki kochają igły.
____________________
Ogródek wśród borówek
kachat 14:53, 06 lis 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
U mnie wszystkie rośliny mają grubaśne szaliczki z igieł - nie tyle, by przed mrozem chroniły, ile bardziej przed wysychaniem gleby. Zanim igły się uleżą wokół roślin działka wygląda, jakby jakieś krety igłowe kopce wszędzie pousypywały Spomiędzy roślin nie wygrabiam, niech się ściółka tworzy, ale ile z trawnika i ścieżek nagrabimy to do budowy parometrowego megakopca wystarcza ;/ I nie wiadomo, co z tą górą igliwia robić, gdzie składować...
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Mathildis 15:28, 06 lis 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Ewka dzięki, pokażę eMowi nowe trendy w ogrodzie... może w końcu przestanie dziwnie na mnie patrzeć, gdy ściółkuję igiełkami...
Wygrabione z trawnika igiełki pokazywałam wiosną - duże kopce, ciężka robota z tym grabieniem niestety, eM wszystko wywozi i nie chce mnie słuchać by to gdzieś składować - troszkę zawsze ukradnę i "schowam", ale niewiele

Ewa tak całkiem bez pracy to ja przez całe lato nie wytrzymam, ale zdecydowanie warto by było troszkę zwolnić

Kasiu, wstyd dawno mnie u Ciebie nie było... musisz częściej się przypominać
edit: byłam nadrobiłam i nic nie napisałam ... zauważyłam natomiast, że swój wątek zaniedbujesz
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies