Ja nie wiem... Ty tak narzekasz na ten swój lasek....a masz tak ładnie!
Ja Ci zazdroszczę!

Zmykam do Was, bo znów zakładki pootwierane czekają na moje wizyty

zostawiam potworka - prawdopodobnie oleica fioletowa - pasożyt pszczół, ale stosunkowo niegroźny. Musiałam podać mu do stołu, bo ten owad jest ciągle w biegu i trudno go sfotografować.

Widzę, że się pojawiłaś to lecę co słychać w stumilowym lesie.

Świetny powtorek.

Fajny masz ten las...grzyby na wyciągnięcie ręki, ja mam też taką skodnicę co mi żołądzie podrzuca, ale chciałabym ich więcej...moja brązowa nie ruda, ale nie miałam szczęścia, zrobić jej foty,jednak nie poddaję się...żuczki też lubię, ale jeszcze ich nie dokarmiałam

Mala_Mi napisał(a)

Widzę, że się pojawiłaś to lecę co słychać w stumilowym lesie.

stumilowym hahaha to chyba w nawiązaniu do mojego tegorocznego stumilowego maratonu...
dzięki że byłaś

Karol99 napisał(a)

Świetny powtorek.

Lubię moje leśne potworki a ten tak ślicznie lśnił w słoneczku szafirowym blaskiem nie dało się go nie zauważyć - musiałam sprawdzić cóż to za jeden (a w tym wypadku jedna)

Agania napisał(a)

Fajny masz ten las...grzyby na wyciągnięcie ręki, ja mam też taką skodnicę co mi żołądzie podrzuca, ale chciałabym ich więcej...moja brązowa nie ruda, ale nie miałam szczęścia, zrobić jej foty,jednak nie poddaję się...żuczki też lubię, ale jeszcze ich nie dokarmiałam

grzybów nie jadam - ewentualni goście zabierają je ze sobą...
U mnie w tym roku grasują 3 wiewiórki, ale rzadko zdarza się je widzieć wszystkie razem, w zeszłym roku były 4... uwielbiam obserwować ich gonitwy na czubkach sosen...
Ja nie wiem czy żuczki lubię.... natomiast wiem, że lubię wiedzieć jakich mam współmieszkańców w lesie i czy pozwolić tym lokatorom zostać czy czym prędzej wydać nakaz eksmisji

Z racji, że wieje zimny wiatr chcący urwać głowę i ogrodzie nie da się za wiele zrobić postanowiłam troszkę poplanować...
najpierw zakupy
worki z torfem/ziemią do RH
nawóz do trawnika
5x hakonechloa lub citronella
florovit do RH - troszkę są podmarznięte (szczególnie Baden Baden) i liście jakby troszkę jaśniejsze się zrobiły
5x hortensja Limelight/Silver Dollar
3x hortensja Incrediball
11x żurawka RIO
12x dąbrówka z kremowozielonymi liśćmi
12x wrzosy Sandy
1x paproć Adiantum Imbricatum
1-3 brunnera Silver Heart
ostróżki
jarzmianka
miodunka
3 duże RH i 5 mniejszych
i tu nie mogę się zdecydować bo podoba mi się wiele - zaczynam od tych, które najbardziej mi odpowiadają:
Ann Lindsay (-24)
Calsap (-26)
Sapporo (-25)
Cunningham White (-26)
Hachman's Charmant (-26)
Królowa Jadwiga (-30)
Orangina - piękna, ale niestety mrozoodporność tylko -18
Laschgold - też piękny, ale czytałam gdzieś, że bywa kapryśny
Torero (-26)
Kazimierz Wielki (-30)
i azalia japońska Kermesina Rosa



Ponadto potrzebuję coś co nadaje się do posadzenia za niskim żywopłotem z bukszpanu (15-20cm) i przez większość czasu zdobi - macie jakieś pomysły? (edytowałam bo można było różnie zrozumieć tę wypowiedź )

Z prac czeka mnie
* ponowne zbieranie gałęzi z trawnika (po raz 4 w tym roku)
* wysadzenie narcyzy z doniczek
* nawóz pod RH i inne roślinki
* nawóz na trawnik
* profilaktycznie spryskać RH previcurem
* ciąg dalszy zwalczania chwastów
* przenieść w inne miejsce, dąbrówkę rozłogową, tojeść rozesłaną, floksy
* wysadzić z doniczek liatrie
* znaleźć inne miejsce na żarnowiec
* zrobić sadzonki z żurawek
* zmienić rabatę z forsycjami maluch
* zmienić rabatę z irgami i berberysami

Ktoś ma jakieś doświadczenia z budleją?

O matko!! Ale lista rzeczy do zrobienia.

Jedyne co mi przyszło z żywopłotu do głowy to może bukszpan, albo tuje danica posadzone blisko siebie.