Hej mam pytanie chcę na tej rabacie pomiędzy kulkami posadzić hortensje bukietowe na pniu( takie posiadam z własnej uprawy) albo róże pienne.
Doradźcie co lepsze, róże bardzo mi się podobają ale boję się, że mogą przemarzać,parę lat temu miałam jedną i niestety nie przeżyła zimy.

Dodam,że jest to strona południowa.
Pozdrawiam

Raczej hortensje, ale nieregularnie, nie tak jedno to drugie to, będzie nudno. Zrób jakieś zróżnicowanie wysokości i rozstawienia tych hortensji.

Róże - zapomnij. Będzie chorowało i brzydko będzie, co jakiś czas jakaś wymarznie i będziesz wymieniać.

Dziękuję Danusiu za odpowiedź
Będą hortensje,tylko nie bardzo mam wyobrażenie jak mam je zróżnicować
Może coś podpowiesz? Proszę

A ja nie mam odpowiedniego rysunku/zdjęcia aby to zobrazować. Chodzi o to aby nie były w równych odległościach, aby nie były na przemian pomiędzy kulami i aby nie były jednej wysokości. Jak zrobisz kule pod sznurek jak w wojsku i hortensje też pod sznurek to moim zdaniem będzie to najgorsze wyjście. ja nie mam jak tego narysować, na czym mam to narysować, nie będzie widać tego o co mi chodzi

Kule masz pod sznurek, zdjęcie bardzo jest oszczędne, więc nici z podpowiedzi. Ja nie umiem na tym zdjęciu podpowiedzieć

Musi wystarczyć opis.

No i teraz myślę, że hortensje muszą być na kijach (bo się pokładą pod ciężarem na kule i je zabiją) , więc wydaje mi się, że to brzydkie będzie z kijami, a jak się pokrzywią to już mega brzydkie. Moim zdaniem to jest wąskie, kule są pod sznurek i to warunkuje że nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji.

W końcu zostaw te kule w spokoju

Tam jest trochę wąsko...można poszerzyć rabatę kosztem trawnika, wtedy dać co którąś kulkę np do przodu, nieregularnie, jak Danusia pisze. Kulki byłyby w nóżkach hortensji.Ile masz tych hortek do zagospodarowania?

Dziękuję za podpowiedzi
Hortek mam do dyspozycji dużo, bo szkoda było mi patyków wyrzucać,rozdałam rodzinie i przyjaciołom i jeszcze zostało mi sporo. Dlatego wymyśliłam ,że mogłabym je upchnąć jeszcze gdzieś w ogrodzie. Myślałam też o różach ale to by trochę kosztowało , a poza tym pewnie wymarzłyby.
I co mam zrobić?

atena13 napisał(a)

Dziękuję za podpowiedzi
Hortek mam do dyspozycji dużo, bo szkoda było mi patyków wyrzucać,rozdałam rodzinie i przyjaciołom i jeszcze zostało mi sporo. Dlatego wymyśliłam ,że mogłabym je upchnąć jeszcze gdzieś w ogrodzie. Myślałam też o różach ale to by trochę kosztowało , a poza tym pewnie wymarzłyby.
I co mam zrobić?

Witaj.
Ciężko coś doradzić. Nie wiemy jaka jest wielkość rabatki ,ile jest od rosnących kulek do ganku.
Narysuj na kartce tą rabatkę podaj wymiary. Dobre duszki pomogą
Na początek powiększ rabatkę Ja bym dała np. 3 hoortensje, pózniej wysokie trawy np. 3 i na końcu znów hortensje np. 1 sztukę - blisko ganku. Do przodu kulki bo widać że piękne są i jest im tam dobrze. A przed kulkami może lawendę, może szałwię może niskie trawy, a może żurawki
Przy rabatce stoją dwa iglaki w doniczce - chyba są to iglaki - bo nie bardzo widzę - zabrałabym je z tego miejsca bo nie pasują, mają róże doniczki, i przyćmiewają piękno podwyższonej donicy która jest za nimi

Mam pytanie.
Jakie polecalibyście drzewa przed ogrodzenie, blisko jest droga. Myślałam o drzewach raczej w odcieniach zieleni, nie kuliste. Wiem, że w takich miejscach jest problem z wilgotnością, no i zanieczyszczenia. Drzewa nie mogą być zbytnio wysokie, gdyż nad ogrodzeniem są kable telefoniczne. Proszę o jakieś pomysły!!!

Skoro są kable to tylko drzewa kuliste na określonej wysokość pnia, aby docelowo korony nie dotknęły drutów. Każde inne drzewo o pożądanym pniu (przecież nie krzak) osiągnie kiedyś taką wielkość, że przyjedzie elektrownia i go opitoli do gołego.
Robią takie kaleki na każdym kroku. U mnie też zrobili kalekę z buka, chociaż nie przeszkadzał. Kuliste mam wiśnie Umbraculifera i nie dotykają drutów po 20 latach rośnięcia.