Violu o każdej z tych żurawek mam dobre zdanie, obie świetnie zimują wytrzymują słońce (Marmelade lepiej)
Southern Comfort jest ogromną żurawką po pewnym czasie, Marmelade mam dużo mniejsze liście, ale bardzo szybko się rozrasta i łatwo się mnoży. W ciągu 3 lat z jednej naprodukowałem ponad 25 nowych roślin Wybieraj tą, która Ci się bardziej podoba lub kieruj się wielkością. Marmelade mniejsza

OK dzięki Łukaszu, pomyślę nad tym. Może tam gdzie mam mniej miejsca, posadzę po prostu mniejszą. A tam gdzie więcej - większą . Logiczne

U mnie odpowiedz. Edytowałam, bo kupowałam 2 razy .. i pomieszałam które gdzie dawałam.. ale ta fala to 25-30cm.

No to czekamy na foty

Mala_Mi napisał(a)

U mnie odpowiedz. Edytowałam, bo kupowałam 2 razy .. i pomieszałam które gdzie dawałam.. ale ta fala to 25-30cm.

Aniu trzymając sie twojego programu naprawczego, podziękuje u siebie Zatem bardzo bardzo dziękuje za informacje, będę teraz dumał, aby było ładnie i w zakładanym budżecie

kasiek napisał(a)

No to czekamy na foty

Jak do tej pory wyprzedzam plany na ten tydzień, mam tylko nadzieję, ze zapowiadany deszcz na sobote się opóźni do niedzieli
Rewolucje rabatowe się zaczęły, ale na razie nie ma co pokazywać, bo wykopuje byliny i 3 małe krzewy bez liści, więc nic nie widać. Może jutro pierwsze dwie tuje pożegnają się ze mną.
W piątek kolejne dwa krzewy do wykopania i tulipany musze przesadzić oraz zaczynam układanie na nowo kostki.
Muszę też jechać do szkółki leśnej zobaczyć jak wyglądają graby o które pytałem telefonicznie. Podobno 1,5 metrowe za 3 złote i zastanawiam się czy nie będzie to jeden długi patyk

Łukasz ąłczę sie w bólu.. dosłownie.. ja od przesadzania i kopania.... jestem dziś zgon....

Mala_Mi napisał(a)

Łukasz ąłczę sie w bólu.. dosłownie.. ja od przesadzania i kopania.... jestem dziś zgon....

Aniu wieczoram chodzę jak zombi zmęczony bo ostatnio grafik mam okropnie napięty. Teraz wróciłęm z zajęć, chwilka na forum z obiadem i do łopaty.


Byłem zobaczyć graby i okazało się, że to pojedyńcze patyki ok 130cm za 6 zł całkowicie nie mi się to nie kalkuluje, jedyna zaleta, że rosną w donicach, ale z żywopłotem mi się nie śpieszy.

A ja bym się skusił na takie graby

Kibicuję ci dzielnie pracusiu. Oj jak ja marzę o rewolucji w ogrodzie a tymczasem kanapa mi została
Nic to kiedyś i ja za szpadel złapię Pozdrawiam

Sebek napisał(a)

A ja bym się skusił na takie graby

Ja się skuszę jak wymyśle dla nich zastosowanie , ale na żywopłot potrzeba ok 60 sztuk co troszkę nie kalkuluje się z przeznaczonym budżetem na ten cel, a i tak musiałbym mocno obciąć żeby się zagęszczał. Na żywopłot zamówie mniejsze sadzonki.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kibicuję ci dzielnie pracusiu. Oj jak ja marzę o rewolucji w ogrodzie a tymczasem kanapa mi została
Nic to kiedyś i ja za szpadel złapię Pozdrawiam

Gosiu ty odpoczywaj i nabieraj sił, jeszcze będziesz miałą czas. Ja tak naprawde z najgorszymi pracami uciekam przed remontem, któy się dopiero zacznie, a u CIebie się już kończy, tego to ogromnie zazdroszcze Ogólnie to wyprzedzam tygodniowy plan i wszystko zależy od pogody w sobote, a ma być nieciekawie.
Nie wiem czy jest sens pokazywać zdjęcia z bałaganu i chyba zostawie je na kiedyś