Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

gierczusia 15:19, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Nie wiem , czy się śmiać czy wzdychać nad taką kradzieżą .. To mi się w pale nie mieści ... Wykopać komuś roślinę .. Skandaliczny skandal

Czytam ,że też zrezygnowałeś z wyjazdu z powodu pogody....

Pozdrowionka
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Mariusz 15:38, 17 maj 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Luki, pracuję zawodowo w ogrodnictwie i śmiech czasem bierze co niektóre elementy ludzkie wyprawiają dla chciejstwa - torebki nie zawsze są szminkowe, nawet sporej wielkości wrzos potrafi się zmieścić .
Luki, goń gada z ogrodu, bo jak posmakował, to już będzie zaglądał.
Pozdrówka

____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Luki 16:17, 17 maj 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Ciągle pada... a moje żurawki kiszą się w woreczkach nananana...
Deszcz był potrzebny, ale ja stanowczo już podziękuje.

Agato ostatnio piwonie były i nawet dośc spore, może i ja się na jakąś skusze No a padać w końcu musi przestać.

Przemku ktoś musiał sobie już upatrzeć wcześniej rośliny, to się w głowie nie mieści. Niestety za żurawke wystarczy troszke podziągnąć i wylezie z ziemi.
Po jednoroczne tak daleko się nie wybieram, mam dwie giełdy niedaleko siebie i nawet nie chce mi się jechać. Juz zamówiłem sobie w jednym sklepie, aby mi przywieźli, pozostaje czekać i przekonać się czy nie mają problemów z kolorami.

Aniu przecież nie szkodzi, kaza ładna fotka cieszy
Złodziejowi wybaczać nie będę, bo jak pisze liczy się sam fakt, że ktoś miał czelnośc wejść bez pytania i zabrać co nie jego... i chwała mu za brak klasy

Moje psiaki też troszke szkód robią, ale to całkowicie inna kategoria wagowa i czym bardziej rabaty zarastają tym mniej ochoczo na nie wchodzą.
Po cichu powiem, że kilka moich żurawek też muszę sobie przypomnieć bo pozapominałem

Ewo niestety są zdolni... oby na tym się skończyło.

gierczusiu w pewnym sensie to jest aż śmieszne, ale zarazem tragiczne.
Z wyjazdu niestety zrezygnowałem, a padac u mnie nie przestaje.

Mariusz szkoda gadać, żeby tak ludzie potrafili postępować. Wiem jedno otwartej bramy już nie zostawie, nawet w dzień. I mam nadzieję, że ten gad żurawką się udławi jakkolwiek jest to możliwe.


____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
gierczusia 18:30, 17 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Mariusz napisał(a)
Luki, pracuję zawodowo w ogrodnictwie i śmiech czasem bierze co niektóre elementy ludzkie wyprawiają dla chciejstwa - torebki nie zawsze są szminkowe, nawet sporej wielkości wrzos potrafi się zmieścić .
Luki, goń gada z ogrodu, bo jak posmakował, to już będzie zaglądał.
Pozdrówka


Nooooo nie..żeby wrzosa kraść ????? W torebce ????

Nie ogarniam po prostu i tyle
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
malgorzata_s... 22:31, 17 maj 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Łukasz szkoda że nie dojechałeś Do trzech razy sztuka??
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Syla 22:50, 17 maj 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Kilka wątków już odwiedziłam , bo sporo zaległości mam .... Kolej na Ciebie , teraz już nie dam rady więc wrócę jutro dobrej nocki
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Luki 23:24, 17 maj 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
gierczusiu akurat to, że wrzos do torebki się zmieścił mnie nie dziwi. Damskie torebki to niewyjaśniona naukowo otchłań

Gosiu no niestety nie dotarłem. Mocna ulewa o 7 rano całkowicie mnie zniechęciła, a teraz jestem na siebie zły, no ale brakuje kogoś kto sprzedałby mi kopniaka motywującego
To gdzie ten 3 raz ??
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Katkak 00:08, 18 maj 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Luki napisał(a)
Po prostu zwątpiłem w ludzi z mojej miejscowości
Przestało padać to poszedłem zobaczyć jak tam rośliny. Będąc w przedogródku... patrze dziura w ziemi. Nie ma dwóch dużych żurawek. Pierwsze co mi na myśl przyszło to, że pies wykopał, ale czyściutko.
Ewidentnie ktoś wyrwał i ukradł mi żurawki, a wczoraj wieczorem brama była dość długo otwarta
Już nie chodzi o rośliny, ale o sam fakt, że ktoś był na tyle chamski, żeby wejść i porwać rośline.
Nie potrafie tego zrozumieć...

Łukasz pewnie, że chamówa, ale kradzież roślin to wcale nie takie rzadkie przypadki. Mój teść, który ma działkę ROD nieraz takie historie mi opowiada do czego ludzie są zdolni, że szczęka opada. I to nie jakieś tam leszcze, tylko także stateczne (zdawałoby się) panie.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Luki 14:18, 18 maj 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Syla zapraszam, zawsze moe skrócić i pomóc w nadrobieniu

Kasiu no szkoda gadać, ale mam nadzieję że sytuacja się już nie powtórzy, a moje rośliny będą bezpieczne.

Bardzo przyjemna dzisiaj pogoda, zrobiłem bardzo dużo fotek
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
AlKa 14:23, 18 maj 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
To wrzuć fotki
____________________
pora na zmiany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies